PiS ma pomysł na odwołanie Mariana Banasia? Adam Lipiński mówi o "magicznych sztuczkach"
Prawo i Sprawiedliwość przyznaje, że odwołanie Mariana Banasia z funkcji prezesa NIK - o ile zajdzie taka potrzeba - jest trudne. Wiceprezes partii Adam Lipiński twierdzi jednak, że partia już wie, jak sobie z tym poradzić.
Wiceszef Prawa i Sprawiedliwości Adam Lipiński rozmawiał z dziennikarzem Radio Wrocław o sprawie Mariana Banasia. Prezes NIK w ostatnim czasie gęsto tłumaczy się ze sposobu, w jaki nabywał i sprzedawał kamienice.
Lipiński przyznał, że niejasna sytuacja rzuca złe światło na jego osobę. - Jest to problem oczywiście, to jest pytanie retoryczne. Tylko że bardzo trudno to skorygować, bo musiałby się sam podać do dymisji albo zrobić coś, co rozwiązałoby tę kwestię - stwierdził.
Wiceszef PiS przyznał, że na odwołanie Banasia jest "kilka magicznych sposobów". - Ja na jeden z nich liczę, ale nie będę mógł mówić o szczegółach - zaznaczył.
W środę Marian Banaś wydał oświadczenie, w którym zapewnił, że "wszystkie jego nieruchomości zostały nabyte w sposób uczciwy i zgodny z prawem".
Dodał też, że "łączenie go z działalnością osób podejrzanych o popełnienie przestępstw karno-skarbowych a zatrudnionych wcześniej w resorcie finansów jest manipulacją i nadużyciem".
Źródło: Radio Wrocław
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl