PiS kusi senatorów stanowiskiem ministra sportu? Waldemar Paruch: To niewykluczone

Waldemar Paruch był w sobotę rano "Gościem Krzysztofa Ziemca" w RMF FM. Politolog z KPRM był pytany o szanse kandydatów w wyborach prezydenckich, które odbędą się w 2020 r. Jak podała w piątek Polityka Insight, dziennikarz i prezenter Szymon Hołownia zamierza wystartować w przyszłorocznych wyborach prezydenckich.

- Szymon Hołownia jest kandydatem niewybieralnym. Co nowego wniesie do polskiej polityki? Nic. Nie jest też rozpoznawalny. To gra na kandydata całkowicie innego, który dopiero się pojawi, mocno upolitycznionego - stwierdził Waldemar Paruch.

Zdaniem politologa wśród opozycji największe szanse ma Małgorzata Kidawa-Błońska. Jednym z kandydatów, wymienianych przez media jest Radosław Sikorski.

- Sikorski nie ma szans wygrania z Dudą, bo zbyt wiele ostrych zdań powiedział, takich z gatunku "przemysłu pogardy". Pamiętajmy, że prezydenta wybierze Polska powiatowo-gminna, nie Warszawa. Andrzej Duda cieszy się ogromną sympatią wśród ludu - podkreślił politolog.

Waldemar Paruch przyznał, że niewyznaczenie ministra sportu może mieć swoje drugie dno. - Niewykluczone, że jest to forma kuszenia kogoś z opozycji - powiedział politolog. - Będziemy wszyscy oczekiwali głosowania na marszałka Senatu, może być niespodzianka. To wcale nie musi być tak, jak obliczył sobie Grzegorz Schetyna - dodał tajemniczo Paruch.

Pytany o wyznaczenie na marszałka seniora Sejmu Antoniego Macierewicza politolog z KPRM podkreślił, że był to pomysł prezydenta Andrzeja Dudy. Dziennikarz przypomniał mu animozje między prezydentem a byłym szefem MON.

- Andrzej Duda jest człowiekiem, który potrafi przekraczać animozje polityczne, a mentalnie związany jest z ruchem niepodległościowym - podkreślił Paruch. Dodał, że wystąpienie Macierewicza "na pewno będzie bardzo dobre i nośne".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl