Piotr Woźniak-Starak nie mógł być pochowany w Fuledzie? Etyk zabiera głos

Wójt gminy Giżycko i miejscowy sanepid zgłosili na policję fakt pochówku Piotra Woźniaka-Staraka poza terenem cmentarza. Zgodnie z przepisami jest to możliwe tylko w katakumbach. Etyk Jacek Hołówka przekonuje, że prawo jest w tym zakresie złe.

Piotr Woźniak-Starak nie mógł być pochowany w Fuledzie? Etyk zabiera głos
Źródło zdjęć: © East News | Marcin Gadomski/Agencja SE
Maciej Deja
oprac.  Maciej Deja

Sanepid nie odpuszcza rodzinie Piotra Woźniaka-Staraka. Już w środę inspektorat w Giżycku złożył zawiadomienie do prokuratury ws. pochówku producenta. Jego prochy spoczywają na rodzinnej posiadłości w Fuledzie, ale nie w katakumbach, jak wymagają przepisy.

- Inspektor budowlany zbadał miejsce pochówku Piotra Woźniaka-Staraka i stwierdził, że nie ma tam katakumb - powiedział w rozmowie z dziennikarką WP Magdą Mieśnik dyrektor wojewódzkiego sanepidu w Olsztynie Janusz Dzisko. Podkreślił przy tym, że nie chodzi tu o ewentualne zagrożenie epidemiologiczne. - Przepis jest przepis - dodał.

Piotr Woźniak-Starak nie mógł być pochowany w Fuledzie? Etyk zabiera głos

Na wadliwość przepisu, która nie pozwala rodzinie przeżywać w spokoju żałoby, wskazuje etyk Jacek Hołówka. W rozmowie z WP podkreśla, że nie ma nic złego w tym, że ludzie chcą w obrębie własnej posiadłości pochować kogoś z rodziny. - Nie widzę podstawy do protestowania - dodaje.

Zobacz też: Burza oklasków po pokazie ostatniego filmu Piotra Woźniaka-Staraka

- Sanepid mówi to, co on uważa. Nie ma prawa mówić gdzie nie wolno, bez podawania konkretnego powodu. Gdyby niosło się za tym jakieś zagrożenie epidemiologiczne, to inna sprawa. To instytucja, która jest powołana do pilnowania stanu sanitarnego, a ta sprawa nie dotyczy zdrowia - powiedział Hołówka.

Piotr Woźniak-Starak nie mógł być pochowany w Fuledzie? "Złe i ograniczające prawo"

Jego zdaniem prawo dotyczące pochówków jest w tym zakresie "złe i ograniczające". - Nie pozwala ludziom pochować kogoś bliskiego i nie podaje przyczyny. Sanepid powinien wypowiedzieć się w zakresie ustalenia warunków, w których pochówek może zagrażać czyjemuś zdrowiu - stwierdził etyk.

Jego zdaniem takie działanie to niepotrzebna ingerencja w sferę prywatną i przypisanie sanepidowi uprawnień o decydowaniu, co prywatny człowiek robi na własnym terenie. - Nie mam do tej rodziny ani niechęci, ani sympatii. Nie ma co tej sprawy rozdmuchiwać ani w jedną, ani w drugą stronę. Przepisy są nietrafne i powinny być zmienione - konkluduje Hołówka.

Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Rosyjski dron wleciał w nocy do Polski? Rzecznik DORSZ reaguje
Rosyjski dron wleciał w nocy do Polski? Rzecznik DORSZ reaguje
Prezydent dziękuje wsi za wsparcie i ostrzega przed umową z Mercosur
Prezydent dziękuje wsi za wsparcie i ostrzega przed umową z Mercosur
"Rosja zamyka się w logice wojny i terroru". Macron reaguje po ataku
"Rosja zamyka się w logice wojny i terroru". Macron reaguje po ataku
Grzegorz Braun z opaską na oku. Zdradził powód
Grzegorz Braun z opaską na oku. Zdradził powód
NIK składa zawiadomienie do prokuratury. Na liście czołowi politycy PiS
NIK składa zawiadomienie do prokuratury. Na liście czołowi politycy PiS
Śmiertelne potrącenie 5-latka przez autobus. Jest oświadczenie przewoźnika
Śmiertelne potrącenie 5-latka przez autobus. Jest oświadczenie przewoźnika
Królowe plaży. Uszanki opanowały Monterey
Królowe plaży. Uszanki opanowały Monterey
Był zgłoszony jako zaginiony. Odnalazł się podczas kradzieży
Był zgłoszony jako zaginiony. Odnalazł się podczas kradzieży
Atak nożem w Ustce. 69-latek w szpitalu, podejrzany zatrzymany
Atak nożem w Ustce. 69-latek w szpitalu, podejrzany zatrzymany
Wiadomo, kiedy spadnie śnieg. Synoptycy przewidują, jaka będzie zima
Wiadomo, kiedy spadnie śnieg. Synoptycy przewidują, jaka będzie zima
Apel papieża podczas Anioła Pańskiego: zatrzymajmy spiralę nienawiści
Apel papieża podczas Anioła Pańskiego: zatrzymajmy spiralę nienawiści
Straż Graniczna potwierdza zatrzymanie aktywistki Pussy Riot
Straż Graniczna potwierdza zatrzymanie aktywistki Pussy Riot