Piotr Gliński: mamy duże szanse na reparacje wojenne od Niemiec
Wicepremier Piotr Gliński jest przekonany, że uzyskanie zadośćuczynienia za straty, które poczyniły Niemcy na terenie Polski podczas II wojny światowej, jest możliwe. Minister kultury zaznacza, że polskie krzywdy nigdy nie zostały zrekompensowane.
- Polska ma bardzo duże szanse na uzyskanie reparacji wojennych, zwłaszcza po jasnych deklaracjach prezydenta Niemiec. Oczekujemy dalszego ciągu. Jest oczywiste - i wszyscy o tym wiemy - że ofiary, jakie poniosła Polska i polskie społeczeństwo, nie zostały nigdy zrekompensowane nawet w kilku procentach przez tych, którzy doprowadzili do tych tragedii i strat - tłumaczył Gliński podczas spotkania z dziennikarzami w Łodzi.
Wicepremier zaznacza, że nie można poważnie traktować argumentów, według których Polsce nic się nie należy za straty poniesione z rąk III Rzeszy podczas II wojny światowej. Zdaniem Glińskiego możemy jedynie dyskutować na temat terminu prawnego, który miałby określić zobowiązania Niemiec wobec Polski.
Grecy też domagają się reparacji
Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki oraz szef sejmowego zespołu ds. reparacji Arkadiusz Mularczyk, spotkali się w poniedziałek z szefem parlamentu Grecji Konstandinosem Tasoulasem, z którym rozmawiali m.in. o powołaniu zespołu międzyparlamentarnego ds. reparacji wojennych od Niemiec.
W 1960 roku Grecja uzyskała od RFN zadośćuczynienie w wysokości 115 mln marek zachodnioniemieckich, jednak ubiega się o dalsze reparacje. Grecka komisja parlamentarna w 2016 roku oszacowała wysokość reparacji na minimum 292 mld euro za straty podczas II wojny światowej i dodatkowo 9,2 mld za I wojnę światową. Polska komisja oceniła wysokość strat na 850 mld dolarów. Oba kraje mają współpracować, by wspólnie przekonać Niemców do wypłacenia reparacji wojennych.
- Konstandinos Tasoulas jest żywo zainteresowany sprawą reparacji wojennych i nasze spotkanie dotyczyło ustalenia na jakim etapie w tej sprawie są Grecja i Polska oraz złożeniu wspólnej deklaracji współpracy, w szczególności w przyszłej kadencji, między parlamentami polskim i greckim - ocenił po spotkaniu Arkadiusz Mularczyk.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl