Piotr Duda: zaproponowałem, by referendum odbyło się 25 października
Szef "Solidarności" Piotr Duda poinformował, że podczas spotkania inicjatorów referendów ws. wieku emerytalnego, sześciolatków i Lasów Państwowych z prezydentem zaproponował, by Polacy odpowiedzieli na dodatkowe pytania referendalne w dniu październikowych wyborów parlamentarnych.
- To była jedna z propozycji, o których żeśmy dzisiaj także dyskutowali - oświadczył przewodniczący "S" we wtorek po spotkaniu z prezydentem Andrzejem Dudą. - Jestem przekonany, że pan prezydent podejmie decyzję właściwą, tak aby Polacy mogli się wypowiedzieć, aby kolejne nowe rządy w naszym kraju miały mandat społeczny do przeprowadzania tych reform - dodał.
Duda podziękował prezydentowi za przyjęcie pełnomocników referendalnych i podkreślił, że od czasu zaprzysiężenia "nic się nie zmieniło w jego (prezydenta) zaangażowaniu w sprawy społeczne".
Przewodniczący "S" przeciwstawił postawę prezydenta w tej sprawie tej prezentowanej przez jego poprzednika. - Wtedy, w 2012 r., prosiłem pana Komorowskiego o niepodpisywanie tej ustawy (emerytalnej). Podpisał, bo to był prezydent Platformy Obywatelskiej. Wreszcie mamy prezydenta Rzeczypospolitej, który spotyka się ze swoimi obywatelami - podkreślił.
Duda przypomniał, że 30 marca 2012 r. zwrócił się w Sejmie do parlamentarzystów o wyrażenie zgody na referendum emerytalne. - Wtedy posłowie Platformy Obywatelskiego, PSL-u i Ruchu Palikota powiedzieli, że nie, choć prosiłem ich bardzo - przypomniał.
- Jeżeli dziś słyszymy niektórych polityków, tak jak pana Palikota, który mówi, że też składa wniosek, to powiem tak: niech się dopisze do wycieczki do pana Komorowskiego i na tę wycieczkę razem jadą - dodał szef Solidarności.