Piotr Adamowicz o telefonach po pogrzebie brata. Od "katolickich ortodoksów"

Brat zamordowanego Pawła Adamowicza relacjonuje pierwsze godziny i dni po tragicznym wydarzeniu z niedzieli 13 stycznia. Piotr Adamowicz ujawnił szokujące szczegóły dotyczące kulisów pogrzebu prezydenta Gdańska.

Piotr Adamowicz szczerze o śmierci brata
Źródło zdjęć: © East News | Marcin Bruniecki/REPORTER
Maciej Deja
oprac.  Maciej Deja

Piotr Adamowicz w wywiadzie dla TVN24 wspominał ostatnią rozmowę z bratem. Jak przyznał, nie zdążył się z nim nawet pożegnać.

W feralny wieczór rozdzwoniły się do niego telefony. Wiele się nie zastanawiając, wsiadł do samochodu i obrał kurs na pobliski szpital. - Gdy dojeżdżałem do szpitala wojewódzkiego, dostałem sygnał, że Pawła wiozą do UCK - relacjonował.

"Oni wlewali, a tu się wylewało"

Gdy dotarł do brata, wciąż był "zasypywany" wiadomościami, - Dziesiątki smsów i telefonów, przechodziło to w setki. A ja wciąż nie wiedziałem, co się z nim dzieje - wspominał. - W pewnym momencie przyszedł doktor. Nie spodziewałem się, że jest tak źle - dodawał.

Adamowicz przyznał, że jeden z profesorów operujących jego brata powiedział, że takie obrażenia spotyka się na wojnie. Stwierdził, że jeśli przeżyje do rana, to będzie cud. I należy się o ten cud modlić.

- Przetoczyli mu 40 jednostek. Z początku nie wiedziałem, czy to dużo. A to było 20 litrów. Oni wlewali, a tu się wylewało - powiedział.

"Gratulacje oszuści i złodzieje"

Zapytany o pogrzeb brata, Adamowicz stwierdził, że trzeba było pogodzić racje państwowe i to, czego chciałby zmarły. W trakcie swojego przemówienia, Piotr Adamowicz wspominał akt politycznego zgonu, jaki przed kilku laty wystawiono jego bratu. - Na początku chciałem dowalić, ale potem przyszła refleksja - przyznał.

Piotr Adamowicz jest zdecydowanie bardziej ostrożny od szwagierki w oskarżaniu TVP o zainspirowanie mordercy brata. - To nie były dziennikarskie zachowania. Paweł mówił, że to było zorganizowane grillowanie. Czy to miało wpływ na takiego człowieka? Nie wiem - powiedział.

Przyznał jednak, że po wygranej jego brata dostał przekaz "od wysokiego funkcjonariusza TVP". - "Gratulacje oszuści i złodzieje. Będziemy patrzeć na wasze ręce i poczynania" - tak miała brzmieć wiadomość.

Wymuszone kondolencje

Adamowicz wspominał także kondolencje, które premier złożył jego ojcu. Mężczyzna, jako "państwowiec" wyraził oczekiwanie, że szef rządu do niego podejdzie. - I ja tę sytuację zaangażowałem - wyznał.

Zobacz także: Piotr Adamowicz przypomina atak na brata: "Uznano, że sprawy nie ma"

Brat zmarłego prezydenta Gdańska wspominał także, że po pogrzebie rozdzwoniły się telefony. Od kogo? - Od katolickich ortodoksów. Nie spodobało im się to, gdzie spoczęły prochy brata - powiedział.

Masz news, zdjęcie lub filmik? Daj znać przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
"Spłacanie politycznych długów". Kaczyński atakuje po decyzjach sądów
"Spłacanie politycznych długów". Kaczyński atakuje po decyzjach sądów
Klamka zapadła. Fundacja musiała zwrócić pieniądze za spotkania-widmo
Klamka zapadła. Fundacja musiała zwrócić pieniądze za spotkania-widmo
Ukraina otworzy centra eksportu broni. Wskazano dwa europejskie miasta
Ukraina otworzy centra eksportu broni. Wskazano dwa europejskie miasta
Problemy z płatnościami BLIK. Sytuacja już opanowana
Problemy z płatnościami BLIK. Sytuacja już opanowana
Alert dla Dolnego Śląska. Rzeka przekroczyła stany alarmowe
Alert dla Dolnego Śląska. Rzeka przekroczyła stany alarmowe
Zaginięcie Igora na Maderze. Rodzina prosi o pomoc
Zaginięcie Igora na Maderze. Rodzina prosi o pomoc
Notowania Trumpa lecą w dół. Tak fatalnych ocen jeszcze nie było
Notowania Trumpa lecą w dół. Tak fatalnych ocen jeszcze nie było
Szef KOWR spotykał się z założycielem Dawtony. Hołownia unika przesłuchania [SKRÓT DNIA]
Szef KOWR spotykał się z założycielem Dawtony. Hołownia unika przesłuchania [SKRÓT DNIA]
Ukraina odzyskuje kolejne tereny. Syrski mówi o postępach
Ukraina odzyskuje kolejne tereny. Syrski mówi o postępach
"Tak skończy każdy". Tusk pokazał szczątki rosyjskich dronów
"Tak skończy każdy". Tusk pokazał szczątki rosyjskich dronów
Auto stanęło w płomieniach w Gliwicach. Policja ma nagranie
Auto stanęło w płomieniach w Gliwicach. Policja ma nagranie
Strzelanina w Smogorzewie. Łukasz W. z zarzutami
Strzelanina w Smogorzewie. Łukasz W. z zarzutami