Powrót do szkoły. Piontkowski: "Sama szkoła nie jest miejscem, które generuje zakażenia"
Wiceminister Dariusz Piontkowski skomentował decyzję rządu o powrocie uczniów klas I-III do szkół. Pytany o ochronę zdrowia - także psychicznego - dzieci, odpowiedział: "Przeznaczymy dodatkowe środki na ochronę zdrowia. Kilkadziesiąt miliardów złotych dodatkowo w budżecie NFZ co roku, to są naprawdę gigantyczne pieniądze, których żaden rząd przed rządami Prawa i Sprawiedliwości jeszcze nie wydatkował". Zdaniem wiceministra nauczyciele, którzy wracają od 18 stycznia do pracy, będą bezpieczni. - Sama szkoła nie jest miejscem, które generuje zakażenia, ponieważ nie ma tam zbyt wiele osób obecnie. Ministerstwo przygotowało także szereg zaleceń. Dzieci powinny rozpoczynać zajęcia o różnych godzinach, a klasy powinny być oddzielne - tłumaczył Piontkowski. Stwierdził, że skala zakażeń w szkole była dotychczas minimalna i wynosiła około 2-3 proc. wszystkich oficjalnych zakażeń.