Pilny apel. Ukraina przesłała nagranie do Białorusi
Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy oświadczył, że Rosja próbuje wciągnąć Białoruś w wojnę z Ukrainą "wszelkimi sposobami" i zaapelował, by nie dali się uwikłać w konflikt.
Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy opublikował w czwartek film, na którym zwraca się do narodu białoruskiego z ostrzeżeniem o planowanych rosyjskich prowokacjach i apeluje o nieuleganie im.
- Obywatele Białorusi! Służby specjalne Federacji Rosyjskiej przygotowują prowokację. Jej celem mogą być obiekty infrastruktury krytycznej, w tym elektrownia atomowa w Ostrowcu. Pamiętamy awarię w Czarnobylu. Jej skutki odczuwamy do dziś. Teraz Rosja szantażuje cały świat groźbą wykorzystania technologii jądrowych, przejmuje elektrownie atomowe, narażając życie także swoich obywateli, których nie szanuje, a tym bardziej życia Białorusinów i Ukraińców - mówi lektor na nagraniu zamieszczonym w mediach społecznościowych.
Mocny apel do Białorusinów
- Zastraszanie, terror, operacje pod fałszywą flagą. Wszystko to w jednym celu. Za wszelką cenę chcą wciągnąć Białoruś w wojnę z Ukrainą. Krwią i nienawiścią rozdzielić nasze narody. Lecz czy ta napastnicza wojna potrzebna jest samej Białorusi? Oczywiście, że nie - zaznacza lektor z nagrania.
W filmie padają słowa, że przyszłość i bezpieczeństwo Białorusinów są w ich rękach oraz apel, by oni sami domagali się od przywódców przestrzegania artykułu 18 konstytucji Republiki Białorusi, który stanowi, że państwo to wyklucza prowadzenie wojny napastniczej.
Białoruś to nie wróg dla Ukrainy
W materiale pada również zapewnienie, że Ukraina nie uważa Białorusi, a tym bardziej narodu białoruskiego za wroga - pomimo ataków z jej terytorium. - Nie odpowiedzieliśmy ani razu na ataki z waszego terytorium, i tym bardziej nie mamy zamiaru prowadzić żadnych działań napastniczych na terenie Białorusi. To jest oficjalne stanowisko Ukrainy - podkreśla lektor.
- Liczymy na waszą czujność, zrozumienie sytuacji, właściwą i mocną odpowiedź na wszelkie prowokacje. Wierzymy w nasze zwycięstwo i w pokój, dzięki któremu nasze narody będą mogły żyć w dobrosąsiedzkich relacjach - tymi słowami kończy się materiał wideo Sztabu Generalnego.