Pilna narada PiS na Nowogrodzkiej. Bochenek o nastrojach po wyborach
- Czekamy na oficjalne wyniki, cały czas ta sytuacja jest mocna - mówił przed wejściem do siedziby Prawa i Sprawiedliwości rzecznik PiS Rafał Bochenek. Rozpoczęła się pilna narada na Nowogrodzkiej. PiS zaczyna powyborcze rozliczenia i od południa do siedziby partii zjeżdżają kolejni politycy. Reporterka Wirtualnej Polski Kinga Lewandowska jest obecna na miejscu z kamerą. Sytuację przed naradą skomentował Rafał Bochenek, uspokajając dziennikarzy. - Teraz mamy rutynowy sztab, takie spotkanie, które było już zaplanowane dla osób, angażujących się w kampanię wyborczą - wyjaśnił pod drzwiami siedziby partii. WP jako pierwsza informowała o pilnej naradzie po wyborach w sztabie PiS i te wieści szybko się potwierdziły. Jednym z tematów, który ma zostać poruszony na Nowogrodzkiej, jest kwestia ewentualnych koalicji, które może zawiązać Prawo i Sprawiedliwości. Jednak część partii zaraz po ogłoszeniu wyników sondażu exit poll podkreśliła, że ta opcja nie wchodzi w grę. Bochenek zapytany o nastroje w PiS przekazał tylko, że jest "dobrze" i wszyscy czekają na oficjalne wyniki wyborów, by następnie obrać strategię na kolejne dni.