Piknik Radia Maryja. Czarnek dziękował o. Tadeuszowi Rydzykowi

Mszę świętą z okazji 30-lecia Radia Maryja zorganizowano w Sanktuarium NMP Gwiazdy Ewangelizacji i św. Jana Pawła II. Przemysław Czarnek udał się na nabożeństwo wraz z żoną Katarzyną. O tym, że minister osobiście przyjedzie do Torunia, informowaliśmy wcześniej w Wirtualnej Polsce.

- Wielkie dni przeżywamy i przeżywać będziemy. Krótko będę mówił, tak jak ojciec dyrektor kazał: to jest historia, która dzieje się na naszych oczach. To jest coś, na co czekaliśmy. 30 lat Radia Maryja za chwilkę, a dosłownie za osiem dni beatyfikacja kard. Stefana Wyszyńskiego i wspomnę jego książkę, którą daliśmy do lektur. Prosimy nauczycieli, żeby ją polecali i wymagali od uczniów jej czytania - zaczął wystąpienie szef MEiN.

Jeszcze w piątek minister zapewniał natomiast, że publikacje związane z Janem Pawłem II i kardynałem Wyszyńskim nie znajdują się w kanonie pozycji obowiązkowych i każdy nauczyciel sam zdecyduje, czy uczniowie będą musieli je zgłębić.

Piknik Radia Maryja. Czarnek mówi o "walcu laicyzacji"

Przemysław Czarnek przekazał także wyrazy uznania wszystkim tym, którzy przyczynili się do powstania i rozwoju Radia Maryja. - Co by było, gdyby nie Radio Maryja? Walec laicyzacji przejechałby nas jak na Zachodzie - przekonywał z ambony.

- Myśląc o przeszłości, dziękujemy za Radio Maryja, za biskupów takich jak bp Wiesław - wykształcony w KUL-u. Za KUL też dziękujemy. Dziękujemy za wszystkich naszych bohaterów, wybitnych przodków, mężów stanu, dzięki którym dzisiaj tu jesteśmy - w wolnej Polsce - stwierdził minister edukacji i nauki, apelując o modlitwy "za przyszłość Polski, całego świata, Polaków". Jego słowa przyjęto z dużym aplauzem.

W mszy świętej oprócz ministra Czarnka wzięli też udział wiceminister obrony narodowej Wojciech Skurkiewicz i szefowa Kancelarii Prezydenta Grażyna Ignaczak-Bandych. Nie zabrakło też parlamentarzystów i samorządowców.

Zobacz też: Będzie prowokacja? "Łukaszenka do tego dąży”

Źródło: Radio Maryja