ŚwiatPikieta pod polską ambasadą w Mińsku

Pikieta pod polską ambasadą w Mińsku

Przed ambasadą polski w Mińsku odbyła się w południe pikieta - protest przeciwko destabilizowaniu
stosunków białorusko-polskich. Akcję zorganizował Białoruski
Republikański Związek Młodzieży, największa organizacja
młodzieżowa mająca pełne poparcie białoruskich władz.

31.07.2005 | aktual.: 31.07.2005 16:39

Według białoruskich mediów, w akcji uczestniczyło kilkaset osób, według oceny jednego z polskich dyplomatów było ich kilkadziesiąt.

Białoruska państwowa agencja informacyjna "Biełta" podała, że "w imieniu Polaków mieszkających na Białorusi działania polskich władz, zmierzające do nasilenia inspirowanego konfliktu wokół Związku Polaków skrytykowali Czesław Wysocki i Wasilij Żuk". (Są to osoby szerzej nieznane).

Ambasadzie polskiej przekazano petycję z apelem o zachowanie polsko-białoruskiej przyjaźni. "Bracia Słowianie, nie sprzedawajcie naszego wspólnego zwycięstwa, historii i przyjaźni" - podkreśla się w tekście tej odezwy "od młodzieży białoruskiej do narodu i władz Polski".

Według jednego ze świadków, pikieta trwała najwyżej kilkanaście minut. Gdy nad Mińskiem zaczął padać deszcz, po czym nastąpiło prawdziwe oberwanie chmury, pikietujący dosyć szybko rozeszli się do domów.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)