"Paranoik"
Prezydenta Afganistanu Hamida Karzaja dyplomaci USA mają z kolei za człowieka o "słabej osobowości", którego zajmują spiskowe teorie. W dokumentach znalazło się również stwierdzenie, iż jest on "napędzany przez paranoję". Zaiste trudna musi być rola Amerykanów w Afganistanie, skoro jest to tam ich najwierniejszy sojusznik i zwolennik. Trudno wygrać wojnę, gdy ma się takich sprzymierzeńców.