Pijany woźnica kierował wozem "widmem"
Policjanci z Głogowa zatrzymali konny wóz, który jak się okazało był prowadzony przez pijanego woźnicę. Pojazd był prawie niewidoczny na drodze, ponieważ nie był właściwie oświetlony, co w czasie panujących trudnych warunków atmosferycznych, mogło doprowadzić do tragedii.
Wtorkowe popołudnie należało do wyjątkowo trudnych dla głogowskich kierowców. Opady deszczu, słaba widoczność i panujący zmrok powodował, że widoczność była prawie zerowa.
Podczas patrolowania przez policjantów jednej z dróg wylotowych z miasta, nagle przed radiowozem pojawił się wóz konny. Pojazd nie posiadał jakiegokolwiek oświetlenia. Okazało się, że 21-letni woźnica był pod wpływem alkoholu. Miał 0,36 promila alkoholu w organizmie.
Mężczyźnie grozi proces przed sądem grodzkim.