Polska"Pijani Białorusini pod bronią na granicy". MON publikuje wideo

"Pijani Białorusini pod bronią na granicy". MON publikuje wideo

Kryzys na granicy trwa. Strzegą jej tysiące polskich pograniczników, żołnierzy i policjantów. Z czym muszą się mierzyć? Można to zobaczyć na wideo opublikowanym przez MON.

"Pijani Białorusini pod bronią na granicy". MON publikuje wideo
"Pijani Białorusini pod bronią na granicy". MON publikuje wideo
Źródło zdjęć: © MON
Violetta Baran

"Pijani Białorusini pod bronią pełnią służbę na granicy. To nie pierwszy taki przypadek, z którym spotkali się nasi żołnierze" - napisało na Twitterze Ministerstwo Obrony Narodowej. Do wpisu załączyło nagranie wideo, na którym widać stojącego za zasiekami mężczyznę w wojskowym ubraniu, który chwieje się i bełkocze.

Nagranie trwa ponad minutę. Słychać na nim, jak umundurowany mężczyzna próbuje rozmawiać z polskimi funkcjonariuszami. Łamaną angielszczyzną próbuje namówić polskiego żołnierza do wymiany papierosów: białoruskiego na polskiego. - Jesteś przyjaciel - mówi, zataczając się przy ogrodzeniu.

- Ja nie palę - odpowiada mu Polak.

Kryzys na granicy. "208 nielegalnych prób"

W sobotę zanotowano 208 prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. Zatrzymany został jeden nielegalny imigrant, obywatel Iraku. Wydano 31 postanowień o opuszczeniu terytorium Polski. Pozostałym próbom zapobieżono - poinformowała w niedzielę Straż Graniczna.

W sobotę przed północą na odcinku ochranianym przez placówkę SG w Czeremsze doszło też do próby forsowania granicy. Od strony białoruskiej podjechał pod granicę samochód ciężarowy.

- Służby białoruskie przywiozły grupę migrantów. W sumie było tam około 100 osób. Służby białoruskie wyciągnęły też drewnianą kładkę i przerzuciły na concertinę. Służby polskie próbowały zabrać kładkę i nie dopuścić do przekroczenia - przekazała rzeczniczka SG Anna Michalska.

- Zostaliśmy obrzuceni kamieniami i kawałkami konarów drzew zarówno przez służby białoruskie, jak i przez cudzoziemców. Do tego było również oślepianie latarkami, laserami – mówiła rzeczniczka SG.

Z relacji Michalskiej wynika, że granicę przekroczyły 92 osoby. Po kilku metrach od linii granicy zostały one zatrzymane, poinformowane o obowiązku opuszczenia terytorium Polski i zawrócone do linii granicy państwowej. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał, nie było też potrzeby udzielania pomocy.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (321)