Pijana wolność z dzieckiem
Pijaną matkę z dwuletnim dzieckiem zatrzymała policja w Rynie (woj. warmińsko-mazurskie). Kobieta zataczała się, pchając wózek. Policjantom groziła śmiercią. Na swym koncie ma już zarzut zabójstwa. Na wolności była właśnie ze względu na konieczność opieki nad dzieckiem.
Kobieta przebywa obecnie w policyjnej izbie zatrzymań. Zarzuty zostaną jej postawione, gdy wytrzeźwieje - poinformowała Bożena Przyborowska z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie.
"30-letnia Iwona K. miała 2,6 promila alkoholu we krwi. Była w takim stanie, że albo padała na trawnik, albo z wózkiem wjeżdżała niemal pod nadjeżdżające samochody. Gdy policjanci chcieli odebrać jej dziecko, groziła, że ich pozabija" - powiedziała Przyborowska.
Z policyjnych informacji wynika, że dziecko Iwony K. było jej przepustką na wolność. Kobieta ma na swym koncie zabójstwo. Tą sprawą zajmuje się sąd. Teraz zajmie się także kwestią odebrania jej praw rodzicielskich.