Pijana miała wypadek. Jechała na prace społeczne za jazdę pod wpływem
28-letnia kobieta nie zatrzymała się do policyjnej kontroli, zaczęła uciekać i spowodowała kolizję. Okazało się, że była pijana. Co więcej, jechała właśnie na prace społeczne, do których zobowiązano ją za wcześniejszą jazdę pod wpływem alkoholu.
W sobotę rano policjanci z Piaseczna kontrolowali trzeźwość kierowców na ulicy Jarząbka. W pewnym momencie zauważyli kobietę w Skodzie Fabii, która na widok patrolu zawróciła i zaczęła uciekać. Funkcjonariusze natychmiast ruszyli za nią.
Jak informuje Komenda Powiatowa Policji w Piasecznie, kierująca zignorowała sygnały do zatrzymania i zaczęła jechać coraz szybciej. Podczas ucieczki łamała przepisy – wyprzedzała na pasach, jechała pod prąd i przekraczała prędkość. Na ulicy Słonecznej w Starej Iwicznej zderzyła się z innym autem, wjeżdżając na przeciwległy pas. Kobieta została zatrzymana. Okazało się, że 28-latka miała prawie 2 promile alkoholu w organizmie i była pod wpływem kokainy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jechali we dwoje hulajnogą. Finał mógł być tylko jeden
Ponadto okazało się, że kobieta miała sądowy zakaz prowadzenia pojazdów aż do sierpnia 2026 roku – wcześniej została już ukarana za jazdę po alkoholu. Co więcej 28-latka była właśnie w drodze na obowiązkowe prace społeczne, które musiała odbyć za wcześniejsze prowadzenie auta pod wpływem alkoholu.
Pijana miała wypadek. Jechała na prace społeczne
Kobieta została zatrzymana i trafiła do policyjnej celi. Policjanci ustalili, że 28-latka była już wcześniej karana – m.in. za posiadanie narkotyków, jazdę po alkoholu oraz udział w bójce. Już następnego dnia usłyszała zarzuty: prowadzenia auta pod wpływem alkoholu, łamania sądowego zakazu, ucieczki przed policją oraz spowodowania kolizji.
Prokurator zdecydował o zastosowaniu wobec kobiety środka zapobiegawczego. Przez dni dni w tygodniu będzie ona objęta policyjnym dozorem i musi regularnie poddawać się badaniom trzeźwości.
"Nieodpowiedzialne zachowanie 28-latki nie tylko naraziło innych uczestników ruchu na ogromne niebezpieczeństwo, ale po raz kolejny pokazało kompletny brak refleksji i lekceważenie prawa" - czytamy w komunikacie Policji w Piasecznie.
ŹRÓDŁO: KPP Piaseczno