Pijana matka urodziła dziecko. Noworodek miał mieć 2,5 promila

W jednym ze szpitali w Nowym Sączu kobieta, będąca pod wpływem alkoholu, urodziła dziecko. Maluch po urodzeniu miał mieć w swoim organizmie aż 2,5 promila alkoholu. Lekarzom udało się jednak uratować noworodka. Sprawa jest na tyle poważna, że została przekazana do prokuratury.

Pijana matka urodziła dziecko. Noworodek miał mieć 2,5 promila/ zdjęcie ilustracyjne
Pijana matka urodziła dziecko. Noworodek miał mieć 2,5 promila/ zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © pexels
oprac. SBO

19.03.2024 18:50

Informacje o tym zdarzeniu jako pierwszy podał lokalny portal sadeczanin.info. Z relacji wynika, że w niedzielę, 10 marca, w szpitalu położniczo-ginekologicznym w Nowym Sączu kobieta, która była pod wpływem alkoholu, urodziła dziecko.

Noworodek miał mieć w swoim organizmie zagrażającą życiu ilość alkoholu - 2,5 promila. Lekarze musieli podjąć natychmiastowe działania, aby uratować życie malucha.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Katarzyna Kozakiewicz, rzeczniczka prasowa Szpitala Ginekologiczno-Położniczego "Medikor" w Nowym Sączu, w rozmowie z lokalnym portalem podkreśliła, że zarówno matka, jak i dziecko zostały odpowiednio zaopiekowane przez personel szpitala, zgodnie z obowiązującymi procedurami. Sprawa została przekazana do odpowiednich służb.

Matce grozi nawet 3 lata więzienia

Interwencje w tej sprawie potwierdziła także komisarz Justyna Basiaga, rzeczniczka sądeckiej policji, w rozmowie z portalem tvn24.pl. Jak wyjaśniła, w tej sprawie prowadzone jest postępowanie pod kątem artykułu 160 kodeksu karnego. Przepis ten mówi o narażeniu człowieka "na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu".

Za takie przestępstwo grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności. Jeśli sprawca miał obowiązek opieki nad osobą, którą narażał na niebezpieczeństwo, kara ta może wynosić od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności.

Komisarz Basiaga dodała, że materiały dotyczące tej sprawy zostały już przekazane do prokuratury. Przedstawiciele szpitala nie chcieli ujawniać więcej szczegółów na temat tego zdarzenia.

Źródło: sadeczanin.info, tvn24.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (53)