Kilka lampek wina i za kierownicę
8 stycznia 2006 r. patrol stołecznej straży miejskiej zatrzymał ówczesnego posła Samoobrony, byłego trenera piłkarskiej reprezentacji Polski Janusza Wójcika. Poseł jechał pijany po torowisku w Alejach Jerozolimskich. Tłumaczył, że wracał z Balu Mistrzów Sportu, na którym wypił kilka lampek wina. "Zbyt duża ilość szampana oraz wina i zdarzyła się niepotrzebna sytuacja na drodze" - opowiadał poseł. Miał 1,48 w pierwszym i 1,30 promila w drugim badaniu. Wójcik zgodził się dobrowolnie poddać karze 10 tys. zł grzywny i dwuletniemu zakazowi prowadzenia samochodów