Zatrzymany za jazdę po pijaku, obrzucił policjantów antysemickimi wyzwiskami
Trzy lata dozoru sądowego i grzywna 1,3 tys. dol - taki wyrok za przekroczenie prędkości i prowadzenie samochodu w po pijaku usłyszał 17 sierpnia 2007 r. amerykański aktor i reżyser Mel Gibson. Dodatkowo gwiazdor musiał przez rok brać udział w spotkaniach anonimowych alkoholików. Na trzy miesiące zawieszono mu też prawo jazdy.
Zdobywca Oscara za film "Pasja" został zatrzymany 29 lipca 2006 r. w Malibu w Kalifornii (na archiwalnym zdjęciu obok tuż po zatrzymaniu). Podczas kontroli drogowej okazało się, że jest pijany. Skandal wywołały doniesienia o jego antysemickich wypowiedziach, którymi obrzucił policjantów. Aktor publicznie przeprosił za swoje zachowanie.
(js)