Pierwszy zgrzyt na linii Duda-Nawrocki. "Mam na to inne spojrzenie"

• Prezydent Andrzej Duda podczas wizyty na Litwie wyraził swoje zdanie na temat akcesji Ukrainy do NATO, różniące się od poglądów Karola Nawrockiego.
• Duda podkreślił, że jego doświadczenie prezydenckie wpływa na jego spojrzenie na międzynarodowe kwestie, takie jak przyjęcie Ukrainy do NATO i Unii Europejskiej.
• Prezydent wyraził nadzieję, że Karol Nawrocki będzie kontynuował współpracę w Europie Środkowej, mimo różnic w poglądach.

Prezydent Andrzej Duda, podczas wywiadu dla litewskiej telewizji publicznej LRT, odniósł się do różnic w poglądach z Karolem Nawrockim na temat akcesji Ukrainy do NATO. Duda zaznaczył, że jego spojrzenie wynika z niemal dziesięcioletniego doświadczenia prezydenckiego. - Mam inne spojrzenie na te kwestie, ono wynika m.in. z doświadczenia prezydenckiego, z prawie dziesięciu lat i wiedzy, jaką przez te lata zgromadziłem. Na pewno będę chciał tą wiedzą się podzielić - powiedział Duda, cytowany przez Kancelarię Prezydenta.

Pomimo różnic w poglądach, prezydent Duda wyraził pozytywne nastawienie do przyszłej prezydentury Karola Nawrockiego. - Jestem bardzo usatysfakcjonowany tym wynikiem. Wierzę, że Karol Nawrocki dalej będzie prowadził polskie sprawy. Obaj wychodziliśmy z tego samego obozu politycznego, mam więc nadzieję na kontynuację idei współpracy w naszej części Europy - podkreślił Duda.

Prezydent Duda zaznaczył również, że będzie doradzał Karolowi Nawrockiemu w kwestii utrzymania dobrych relacji z Litwą. - Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Z fotela prezydenckiego świat wygląda trochę inaczej - dodał Duda, podkreślając różnice w perspektywie wynikające z pełnionej funkcji.