Pierwszy wyrok w sprawie "urodzin Hitlera". Zasądzono grzywnę
Uczestnik "obchodów urodzin Hitlera" Adam B. zapłaci 13 tys. zł grzywny i pokryje koszty sądowe - zadecydował Sąd Rejonowy w Wodzisławiu Śląskim. Organizatorem wydarzenia było stowarzyszenie "Duma i Nowoczesność".
Mężczyzna został uznany za winnego propagowania faszyzmu, a także nielegalnego posiadania broni. Podejrzanych w sprawie udziału w "urodzinach Hitlera" jest jeszcze sześciu. B. odpowiadał jednak w osobnym procesie, gdyż złożył wniosek o skazanie bez przeprowadzenia postępowania i dobrowolnie poddał się karze.
Mężczyzna odpowiadał za "publiczne propagowanie nazistowskiego ustroju państwa poprzez zorganizowanie i przeprowadzenie 13 maja 2017 r. obchodów rocznicy urodzin przywódcy Adolfa Hitlera", w trakcie których pochwalano i afirmowano jego rządy. Został też oskarżony o nielegalne posiadanie broni - pistoletu i 16 sztuk amunicji. Rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gliwicach Joanna Smorczewska zaznaczyła, że "jego wina nie budzi wątpliwości".
Proces jest następstwem wyemitowanego w styczniu tego roku materiału "Superwizjera" TVN24, w którym m.in. na nagraniach wykonanych ukrytą kamerą pokazano "obchody" urodzin Adolfa Hitlera zorganizowane w 2017 r. w lesie w Wodzisławiu. Kamera zarejestrowała jak uczestnicy wydarzenia wznoszą toasty za Adolfa Hitlera, jedzą tort w barwach III Rzeszy i wykonują gest nazistowskiego pozdrowienia. W mieszkaniach podejrzanych znaleziono m.in. mundury, flagi, odznaki, naszywki i publikacje o symbolice nazistowskiej.
Zobacz także: Kryzys Kościoła w Polsce? Debata
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl