Pierwszy taki incydent od 20 lat. Siły azerskie zestrzeliły ormiański śmigłowiec
Siły azerbejdżańskie zestrzeliły po południu w rejonie Górskiego Karabachu armeński śmigłowiec wojskowy, gdy próbował zaatakować pozycje Azerbejdżanu - poinformowało ministerstwo obrony tego kraju.
12.11.2014 | aktual.: 12.11.2014 16:27
Według władz Górskiego Karabachu - ormiańskiej enklawy w Azerbejdżanie - śmigłowiec należał do ich sił zbrojnych i przechodził lot szkoleniowy.
Na razie nie wiadomo, jaki jest los pilotów i załogi tego rosyjskiego śmigłowca bojowego Mi-24. Reuters pisze, powołując się na oficjeli z Górskiego Karabachu, że na pokładzie znajdowały się trzy osoby.
Jak pisze agencja AFP, śmigłowiec został zestrzelony, gdy próbował zaatakować pozycje armii azerbejdżańskiej w pobliżu regionu Agdam w Górskim Karabachu. Agencje zwracają uwagę, że jest to najpoważniejszy incydent od zakończenia konfliktu w połowie lat 90.
Na przełomie lipca i sierpnia br. Armenia i Azerbejdżan informowały o licznych ofiarach starć na linii demarkacyjnej z Górskim Karabachem. Do incydentów w tym regionie dochodzi często, lecz starcia z lata były najkrwawsze od wielu lat; zginęło w nich 18 żołnierzy.
Ormiańsko-azerski konflikt zbrojny o Górski Karabach wybuchł w 1988 roku, u schyłku ZSRR. Starcia przerodziły się w wojnę między już niepodległymi Armenią a Azerbejdżanem. Wojna przyniosła 30 tys. ofiar śmiertelnych, były setki tysięcy uchodźców. W 1994 roku podpisano zawieszenie broni. Nieuznawana przez świat, związana z Armenią enklawa formalnie wciąż pozostaje częścią Azerbejdżanu. Jest źródłem napięcia na Południowym Kaukazie, w strategicznej strefie pomiędzy Iranem, Rosją i Turcją.