PolskaPierwszy sukces dyplomacji Komorowskiego?

Pierwszy sukces dyplomacji Komorowskiego?

Jest szansa, że w tym roku do Polski przyleci prezydent USA - dowiedziało się Polskie Radio. Profesor Roman Kuźniar, doradca Bronisława Komorowskiego do spraw międzynarodowych powiedział, że nie można wykluczyć obecności Baracka Obamy podczas planowanego wstępnie na maj, szczytu państw Europy Środkowo-Wschodniej w Warszawie.

Pierwszy sukces dyplomacji Komorowskiego?
Źródło zdjęć: © AFP

06.01.2011 | aktual.: 06.01.2011 13:00

Według prof. Kuźniara, taka propozycja padła podczas grudniowej rozmowy prezydentów w Waszyngtonie. - To co ja mogę powiedzieć jako przysłuchujący się tej rozmowie, że prezydent Obama bardzo się tym zainteresował, idea mu się spodobała, natomiast czy to dojdzie do skutku, to trudno powiedzieć - zaznaczył prof. Kuźniar.

Jak relacjonował, na zakończenie spotkania obaj prezydenci rozmawiali, kiedy prezydent Obama mógłby pojawić się w Warszawie. - I wtedy, kiedy się zastanawiali nad terminem, okazją, pan prezydent Komorowski podsunął panu prezydentowi Obamie pomysł pojawienia się, wzięcia udziału w szczycie przywódców państw Europy Środkowo-Wschodniej - powiedział Kuźniar. Dodał, że ten szczyt, z udziałem niemal 20 przywódców regionu, ma odbyć się na przełomie maja i czerwca w Polsce.

Doradca prezydenta powiedział, że prezydent Obama uznał, "że to jest świetna okazja, żeby spotkać aż tylu przywódców państw naszego regionu". Dodał jednak, że to wszystko, co może powiedzieć w tej chwili, bo nie wie, czy jakieś rozmowy już się toczą w tej sprawie.

- Idea spodobała się podczas spotkania prezydentowi Obamie, jego ludzie mieli sprawdzić, czy będzie to możliwe - powiedział. Prof. Kuźniar dodał, że wcześniej - w latach 90. ówczesny prezydent Aleksander Kwaśniewski gościł przywódców państw Europy Środkowo-Wschodniej w Łańcucie.

Doradca do spraw międzynarodowych Bronisława Komorowskiego uważa, że taka wizyta byłaby z pewnością wydarzeniem, które wzmacniałoby politycznie Polskę.

Komorowski przebywał w grudniu z wizytą w Stanach Zjednoczonych, podczas której spotkał się z prezydentem tego kraju. Polski prezydent uzyskał wówczas zapewnienie Baracka Obamy o "nierozerwalnym" sojuszu z Polską. Obama wyraził nadzieję, że do końca jego kadencji wizy dla Polaków zostaną zniesione, i podziękował za poparcie Polski dla układu START.

Obama od początku swojej prezydentury nie był jeszcze w naszym kraju, choć gościł już w Europie. Prezydent USA zapowiadał swoją obecność na pogrzebie Lecha i Marii Kaczyńskich w kwietniu 2010 roku, jednak jego plany pokrzyżował islandzki wulkan, który sparaliżował ruch lotniczy nad Europą.

Do tej pory, począwszy od Richarda Nixona, w Polsce gościli wszyscy prezydenci Stanów Zjednoczonych z wyjątkiem Ronalda Reagana, którego kadencja przypadła na okres stanu wojennego i ochłodzenia stosunków polsko-amerykańskich. Najczęściej - bo trzykrotnie, Warszawę odwiedził prezydent George W. Bush.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (349)