Pierwszy czarny bocian w Polsce. Do gniazda wróciła Skierka
Powrót bocianów do Polski dla wielu osób stanowi oznakę nadchodzącej wiosny. Pierwsze okazy zaobserwowano już w lutym. Jak informują Lasy Państwowe, do gniazda powrócił już także pierwszy z niezwykle rzadkich, czarnych bocianów.
14.03.2023 | aktual.: 14.03.2023 10:45
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Bociany w polskiej kulturze zajmują szczególne miejsce. Dawniej wierzono, że przynoszą ze sobą dobrobyt i szczęście. Ptaki te są również symbolem płodności - według potocznych przekonań, przynoszą one dzieci. Powracające z ciepłych krajów bociany są także jednym ze zwiastunów wiosny - to znak, że już niebawem nastąpi ocieplenie.
Czarny bocian w Polsce. Pierwszy wrócił z południa Europy
Bociany powracają do gniazd zazwyczaj w połowie marca. Nie brakuje jednak okazów, które rozpoczynają podróż do Polski wcześniej - pod koniec lutego do stałego gniazda wrócił bydgoski bocian Maciek. Kilka dni później o powrocie bocianów poinformowali natomiast aktywiści z Grupy EkoLogicznej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak w poniedziałek 13 marca poinformowały Lasy Państwowe, do Nadleśnictwa Bolewice powróciła także Skierka - przedstawicielka gatunku bocianów czarnych. Według danych leśników, zimę spędziła w Grecji. "W 8 dni pokonała 1520 km. Po drodze zatrzymała się na dzień w Rezerwacie Stawy Milickie, bo był za mocny wiatr". Bocianica osiadła na żerowisku w Miedzichowskim Parku Krajobrazowym, gdzie uzupełnia zapasy po długiej podróży.
Bociany czarne to szeroko rozpowszechnione, ale rzadkie ptaki. Są spokrewnione z bocianami białymi, jednak w przeciwieństwie do nich są płochliwe i nieufne. Najczęściej przebywają pojedynczo lub w parach, zamieszkując tereny znajdujące się w pobliżu mokradeł, rzek i mórz. Rzadko tworzą gniazda w pobliżu osad ludzkich - z tego powodu znacznie ciężej je zaobserwować.
Bociany wracają do Polski
Jak informują aktywiści z Grupy EkoLogicznej, coraz więcej bocianów leci w kierunku Polski i Europy. Przy sprzyjającej pogodzie ptaki te potrafią pokonać nawet kilkaset kilometrów. "Nasz VITO znajduje się już w Turcji. Warunki na trasie muszą być sprzyjające, bowiem w ciągu 3 dni ptak pokonał dystans 960 km. VITO nocuje dziś w tej samej okolicy, w której znajduje się Zbysia. Być może ptaki są w jednej grupie i będą lecieć dalej razem".
Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ.