Pierwszy akt oskarżenia w sprawie Sławomira Nowaka trafił do sądu

Do sądu trafił pierwszy akt oskarżenia w sprawie grupy przestępczej, którą zdaniem śledczych kierował Sławomir Nowak. Były szef GROM-u Dariusz Z. odpowie m.in. za żądanie korzyści majątkowej i czynności związane z praniem brudnych pieniędzy, pochodzących z korupcji.

Były dowódca GROM-u zdecydował się na współpracę z organami ściganiaByły dowódca GROM-u zdecydował się na współpracę z organami ścigania
Źródło zdjęć: © Pixabay

Do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko Dariuszowi Z. - byłemu szefowi GROM-u.

- Oskarżonemu zarzuca się udział w grupie przestępczej, żądanie korzyści majątkowej oraz przyjmowanie jej obietnicy, jak również czynienie przygotowań do prania pieniędzy pochodzących z przestępstw korupcyjnych - przekazała prok. Aleksandra Skrzyniarz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Z. był jednym z pierwszych zatrzymanych w sprawie grupy przestępczej, którą zdaniem śledczych kierował Sławomir Nowak - były minister transportu w rządzie Donalda Tuska.

Zobacz także: Prokuratura: Sławomir Nowak może uciec z kraju

Działalność grupy w latach 2016-2019 miała obejmować obszar Warszawy, Gdańska oraz całej Ukrainy, gdzie Nowak pełnił funkcję szefa Państwowej Służby Dróg Samochodowych "Ukravrodor".

- Oskarżony Dariusz Z. wspólnie i w porozumieniu z innymi członkami zorganizowanej grupy przestępczej zażądał korzyści majątkowej o wartości 4,6 mln złotych w postaci zawarcia umowy o świadczenie fikcyjnych usług doradczych z cypryjską spółką, założoną na polecenie Sławomira N. - informuje prok. Skrzyniarz.

- Żądał także korzyści majątkowej w kwocie 1,6 mln euro oraz przyjął jej obietnicę w zamian za wspieranie polskiej spółki w postępowaniach o udzielenie zamówienia publicznego prowadzonego na Ukrainie, a dotyczącego remontu dróg - dodaje.

Z. został również oskarżony o czynności związane z przygotowywaniem pralni brudnych pieniędzy, które miały pochodzić z procederu korupcyjnego.

- Oskarżony przyznał się do zarzucanych mu czynów. Złożył obszerne wyjaśniania pozwalające na ustalenie przestępczego mechanizmu działania grupy przestępczej. Zostały one pozytywnie zweryfikowane szeregiem dowodów zgromadzonych w śledztwie - podkreśla rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Dariusz Z. po zatrzymaniu trafił do aresztu, który szybko opuścił. Aktualnie stosowane są wobec niego wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego wysokości 500 tys. Złotych, dozoru policyjnego oraz zakazu kontaktowania się w pozostałymi podejrzanymi.

Wybrane dla Ciebie
Rozmowy pokojowe. Biały Dom patrzy z optymizmem
Rozmowy pokojowe. Biały Dom patrzy z optymizmem
Słowa Tuska w Berlinie. "Aż nie chce się wierzyć!"
Słowa Tuska w Berlinie. "Aż nie chce się wierzyć!"
Wyniki Lotto 01.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 01.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Weto prezydenta. Zbigniew Bogucki tłumaczy powody
Weto prezydenta. Zbigniew Bogucki tłumaczy powody
Ruch Nawrockiego. Cztery ustawy podpisane, jedno weto
Ruch Nawrockiego. Cztery ustawy podpisane, jedno weto
"Tak nie można robić". Gen. Polko wytknął błąd Nawrockiemu
"Tak nie można robić". Gen. Polko wytknął błąd Nawrockiemu
Kaczyński krytykuje Tuska za wypowiedź o reparacjach od Niemiec
Kaczyński krytykuje Tuska za wypowiedź o reparacjach od Niemiec
Kolejne weto Nawrockiego. Jest komunikat
Kolejne weto Nawrockiego. Jest komunikat
Media w Budapeszcie: upada sojusz polsko-węgierski
Media w Budapeszcie: upada sojusz polsko-węgierski
Rozmowy pokojowe. Zełenski wskazał "najtrudniejszą kwestię"
Rozmowy pokojowe. Zełenski wskazał "najtrudniejszą kwestię"
Trump znów się chwali. Mówi o „historycznej szansie”
Trump znów się chwali. Mówi o „historycznej szansie”
Uderzył w karetkę na sygnale. Cztery osoby w szpitalu
Uderzył w karetkę na sygnale. Cztery osoby w szpitalu