PolskaPierwsze całodobowe lądowisko dla pogotowia lotniczego

Pierwsze całodobowe lądowisko dla pogotowia lotniczego

Pierwsze w Zachodniopomorskiem całodobowe lądowisko dla pogotowia lotniczego powstanie przy Szpitalu Klinicznym nr 1 w Szczecinie. Szpital podpisał umowę z Ministerstwem Zdrowia na finansowanie inwestycji - poinformowała rzeczniczka szpitala Joanna Woźnicka.

02.05.2010 | aktual.: 04.05.2010 13:29

Profesjonalne, mogące przyjmować helikoptery przez całą dobę lądowisko ma powstać do końca roku.

Woźnicka powiedziała, że obecnie trwa procedura przetargowa, dopiero po jej zakończeniu będzie wiadomo, ile będzie kosztowała budowa.

Rzeczniczka podkreśliła, że dla szpitala jest to bardzo istotna inwestycja. "W zeszłym roku na starym przyszpitalnym lądowisku śmigłowce pogotowia lądowały 230 razy, w tym roku już 99 razy. Ze względu na brak oświetlenia loty mogły się odbywać tylko w dzień. Bo zakończeniu inwestycji będziemy mogli przyjmować znacznie więcej pacjentów przewożonych drogą powietrzną".

W Szpitalu Klinicznym nr 1 przy ul. Unii Lubelskiej mieści się centrum leczenia urazów wielonarządowych, które przyjmuje najciężej poszkodowanych w wypadkach, pacjentów z całego województwa Zachodniopomorskiego.

Będzie to jednocześnie pierwsze w regionie całodobowe lądowisko, najbliższe od Szczecina znajduje się w Wejherowie w Pomorskiem.

Woźnicka powiedziała, że lądowisko ma zostać wybudowane od podstaw tuż przy szpitalu, w innym miejscu niż to dotąd wykorzystywane, na którym ze względu na ukształtowanie terenu i pobliskie drzewa jest trudno lądować.

Jak powiedziała rzeczniczka Lotniczego Pogotowia Ratunkowego Justyna Sochacka w kraju jest obecnie 16 lądowisk przyszpitalnych dla helikopterów, spełniających wszystkie normy.

- Obecnie nasze helikoptery latają tylko od świtu do zmierzchu, ponieważ dysponujemy jeszcze starym sprzętem, śmigłowcami Mi-2, które nie są przystosowane do lotów nocnych - powiedziała rzeczniczka. Dodała, że sprzęt jest sukcesywnie wymieniany i do końca roku w pogotowiu mają latać 23 nowoczesne eurocoptery. Eurocoptery trafiły już do baz w Szczecinie, Gdańsku, Krakowie i Warszawie.

- W tych czterech bazach planujemy do końca roku wydłużyć dyżury do 24 godzin - powiedziała rzeczniczka. Pogotowie zwróciło się do władz wszystkich gmin w kraju o podanie miejsc, na których byłyby możliwe nocne lądowania w celu zabrania pacjentów. Mogą być to np. boiska szkolne, na których przy odpowiednim oświetleniu i zabezpieczeniu przez straż pożarną będą mogły lądować śmigłowce. Sochacka powiedziała, że po sprawdzeniu zaproponowanych lądowisk pogotowie wprowadzi je do swojej bazy miejsc, w których można lądować również nocą.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4)