Trwa ładowanie...

Pieniądze służą do ograniczania wolności słowa. Freedom House stawia niepokojącą diagnozę

Wolne media są w odwrocie, uważają autorzy raportu amerykańskiej organizacji Freedom House. Rządy w słabych demokracjach używają pieniędzy dla wspierania swojej prasy i uciszania krytyki. Węgry są negatywnym przykładem dla Europy.

Pieniądze służą do ograniczania wolności słowa. Freedom House stawia niepokojącą diagnozęŹródło: PAP/EPA
d1w0wmj
d1w0wmj

Wolność słowa jest jednym z podstawowych wyzwań, na które uwagę zwracają autorzy raportu amerykańskiej organizacji Freedom House poświęconego swobodzie działania mediów na świecie. O ile w krajach autorytarnych nadal stosowane są "klasyczne" metody cenzury i zastraszania dziennikarzy, to niepokój budzą kraje "nieliberalne" w rodzaju Węgier. Rządy używają tam narzędzi finansowych i prawnych dla uciszania krytyki i promowania swojej wizji rzeczywistości.

- W ciągu ostatnich kilku lat wypracowany został nowy zestaw narzędzi, których liderzy nieliberalni w słabych demokracjach używają do kontroli i kooptacji prasy w celu utrzymania się u władzy – stwierdzają autorzy raportu. Metody te obejmują wspieranie przychylnych mediów prywatnych i publicznych, odcinanie od źródeł pieniędzy mediów krytycznych, nękanie ich rozmaitymi kontrolami, na przykład podatkowymi, i wprowadzanie niekorzystnych dla nich zmian legislacyjnych.

Przykładem takiego szykanowania był serbski tygodnik Vrjanske Novine, który był tak długo codziennie kontrolowany przez urzędników skarbowych, aż właściciel stwierdził, że nie wytrzymuje już presji i zamyka magazyn.

Krystyna Janda odczytała deklarację. Zobacz reakcję Karczewskiego

Freedom House podkreśla, że Wiktor Orban uzyskał tak silną kontrolę nad mediami węgierskimi, że udało mu się zbudować "rzeczywistość równoległą, w której przesłania rządowe i dezinformacja wzajemnie się wzmacniają". Amerykanie podkreślają, że dzięki skutecznemu uciszeniu prasy krytycznej, Orban wytyczył drogę dla populistów w innych krajach.

d1w0wmj

Do niedawna dziennikarze represjonowani przez swoje rządy mogli szukać oparcia w USA. Według analityków z Waszyngtonu to się zmieniło wraz z dojściem do władzy Donalda Trumpa. Freedom House podkreśla, że na skutek działań aktualnego gospodarza Białego Domu, ale także zalewu informacji zmanipulowanych lub niesprawdzonych, Amerykanie utracili dużą część zaufania do mediów. Z tego powodu nękani dziennikarze poza granicami USA nie mogą już liczyć na wsparcie z USA, co źle wróży wolności słowa i demokracji na przyszłość.

Polska traci, ale nadal jest wolna

W lutym 2019 r. już po raz 13 Freedom House, organizacja założona w 1941 r. m.in. przez Eleonorę Roosevelt, żonę ówczesnego prezydenta USA, oceniła stan wolności na świecie. W tegorocznym raporcie zatytułowanym "Demokracja w odwrocie" pozycja Polski pogorszyła się, choć nasz kraj nadal należy do grupy państw wolnych.

W porównaniu z raportem z 2018 r., obniżył się poziom swobód politycznych. Nasz kraj, z wynikiem 84 punktów na 100 możliwych, zajmuje 38 miejsce na świecie. Dla porównania Węgry z wynikiem 70 spadły do poziomu krajów "częściowo wolnych". Listę otwiera Finlandia, a zamyka Syria.

Freedom House / WP.PL
Źródło: Freedom House / WP.PL
W Polsce konserwatywna partia Prawo i Sprawiedliwość pod przywództwem Jarosława Kaczyńskiego, który odgrywa dominująca rolę polityczną choć nie zajmuje żadnego formalnego stanowiska, zniszczyła ramy prawne kraju w celu uzyskania kontroli politycznej nad całym wymiarem sprawiedliwości. Freedom House, Wolność na świecie 2019

Autorzy raportu stwierdzają, że działania PiS podważają fundamenty demokracji w Polsce. Zwracają też uwagę, że prezydent Andrzej Duda "którego partia stara się zniszczyć niezależność sądownictwa i przejąć kontrolę nad prasą, podziękował Trumpowi za walkę z tzw. fake newskami, informacjami nieprawdziwymi".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

d1w0wmj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1w0wmj
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj