Biuro poza rejestrem. Organizator pielgrzymki zabiera głos

- To nie był wyjazd dla każdego. Pielgrzymka nie była ogólnodostępna, tylko zorganizowana na prośbę siostry zakonnej. Nie było żadnych umów - tłumaczy się w rozmowie z Wirtualną Polską, Jarosław Miłkowski organizator pielgrzymki do Medjugorie.

Wypadek w Chorwacji. 28 osób pozostaje w szpitalachWypadek w Chorwacji. 28 osób pozostaje w szpitalach
Źródło zdjęć: © East News | Jurica Galoic/PIXSELL
Mateusz Dolak

W czwartek po południu mazowiecki urząd wojewódzki poinformował, że firma "U Brata Józefa" nie była w rejestrze organizatorów turystyki.

"Zgodnie z obowiązującymi przepisami, aby biuro podróży mogło rozpocząć działalność organizatora turystyki, musi uzyskać wpis do Rejestru Organizatorów Turystyki i Przedsiębiorców Ułatwiających Nabywanie Powiązanych Usług Turystycznych poprzez złożenie wniosku do marszałka województwa właściwego ze względu na siedzibę przedsiębiorcy" - podał urząd.

Tragedia w Chorwacji. Nowe informacje ws. biura

Wirtualna Polska skontaktowała się z właścicielem firmy, by uzyskać komentarz do najnowszych doniesień. Jarosław Miłkowski przyznał, że o wszystkim dowiedział się od nas.

- Nikt z urzędu się ze mną nie kontaktował, wczoraj byłem tylko na przesłuchaniu na policji. Od 2017 roku miałem podpisaną umowę o współpracy z biurem podróży z Lublina. To oni oficjalnie byli organizatorami wycieczek i widnieli w dokumentach - twierdzi Miłkowski.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tragedia w Chorwacji. Są pierwsze hipotezy na temat przyczyn wypadku

Pytany, czy w tym przypadku uczestnicy pielgrzymki do Medjugorie byli obsługiwani przez firmę z Lublina, odpowiedział, że to był prywatny wyjazd. - Siostra zakonna poprosiła mnie o pomoc. Ona wszystkim się zajmowała. Ja pomogłem tylko zorganizować ubezpieczenie, które załatwiła wspomniana firma z Lublina. Z kolei autokar wzięliśmy na fakturę na podstawie odrębnych wcześniejszych umów o współpracy - powiedział w rozmowie z Wirtualną Polską.

Próbowaliśmy dopytać o zakres współpracy wskazane przez Miłkowskiego biuro podróży z Lublina. Do czasu publikacji tekstu nikt nie odbierał w firmie telefonu.

"Odszkodowania w dziesiątkach milionów złotych"

O ocenę sytuacji poprosiliśmy dr Piotra Cybulę, radcę prawnego. - Na podstawie ogólnodostępnych informacji nie wiemy, kto z kim zawierał umowy i jaką one miały treść. To z punktu widzenia, kto ponosi odpowiedzialność, powinno zostać wyjaśnione - twierdzi Cybulski i podkreśla, że brak wpisu do rejestru nie może być traktowany jako bezpośredni związek z wypadkiem.

- Wymóg ma charakter administracyjny, ale organizowanie imprez bez wpisu do rejestru jest przestępstwem zagrożonym karą pozbawienia wolności do lat trzech, karą ograniczenia wolności lub karą grzywny - wymienia radca.

- Jeśli chodzi o "gwarancję", to ona obowiązuje wyłącznie w przypadku niewypłacalności biura. W tym przypadku nie mamy takiej sytuacji. Gwarancja nie obejmuje odszkodowania za "normalne" wypadki. Wiemy, że 12 osób zmarło. Nie jest wykluczone, że odszkodowania mogą iść w dziesiątki milionów złotych. Ale to zapewne będzie wypłacane przede wszystkim z OC przewoźnika - podsumowuje.

Chorwacja. Wypadek polskiego autokaru

Do wypadku polskiego autokaru doszło w sobotę 6 sierpnia nad ranem, na autostradzie A4 na północ od stolicy Chorwacji Zagrzebia. Autobus z pielgrzymami do Medjugorie zjechał z drogi i wpadł do rowu przy autostradzie - przekazała policja.

W wypadku zginęło 12 osób, a 32 zostały ranne. Wszystkie ofiary wypadku to polscy obywatele.

Spośród 32 osób rannych, które przewiezione zostały do pięciu chorwackich szpitali, pierwsze cztery osoby powróciły do kraju w nocy z soboty na niedzielę samolotem wraz z rządową delegacją. Z kolei w środę po południu na lotnisku Chopina w Warszawie wylądował samolot z kolejnymi 10 poszkodowanymi.

Przeczytaj też:

Wybrane dla Ciebie
Dwa podpisy, jedno weto. Prezydent zdecydował ws. trzech ustaw
Dwa podpisy, jedno weto. Prezydent zdecydował ws. trzech ustaw
Powszechne szkolenia obronne. Program ruszył z impetem
Powszechne szkolenia obronne. Program ruszył z impetem
Prognozy GUS. Co czeka Polskę demograficznie za 35 lat?
Prognozy GUS. Co czeka Polskę demograficznie za 35 lat?
Ziobro zostaje w Budapeszcie. "Szykuję się na ciężką bitwę"
Ziobro zostaje w Budapeszcie. "Szykuję się na ciężką bitwę"
Reuters: USA szykują bazę wojskową w Damaszku
Reuters: USA szykują bazę wojskową w Damaszku
Szwedzkie lotnisko zamknięte. Przez drony
Szwedzkie lotnisko zamknięte. Przez drony
Kaczyński o decyzji komisji ws. Ziobry: tu nie chodzi o sprawiedliwość
Kaczyński o decyzji komisji ws. Ziobry: tu nie chodzi o sprawiedliwość
Immunitet Ziobry. Jest decyzja komisji
Immunitet Ziobry. Jest decyzja komisji
Serdeczni czy zazdrośni? Jak naprawdę widzą się Polacy
Serdeczni czy zazdrośni? Jak naprawdę widzą się Polacy
Dożywocie dla rosyjskiego żołnierza. Zastrzelił ukraińskiego jeńca
Dożywocie dla rosyjskiego żołnierza. Zastrzelił ukraińskiego jeńca
Ławrow popadł w niełaskę Kremla? Nie było go na kluczowym posiedzeniu
Ławrow popadł w niełaskę Kremla? Nie było go na kluczowym posiedzeniu
Spotkanie w Belwederze. Prezydent przyjął nowych ambasadorów w Polsce
Spotkanie w Belwederze. Prezydent przyjął nowych ambasadorów w Polsce