"Piękny jak wybraniec narodu". Zaskakujące wydatki w Senacie
Makijaż przed sesją fotograficzną, jedzenie dla VIP-ów czy występ artystki - takie m.in. usługi zamawiano w 2019 r dla senatorów. W rejestrze umów, jakie zawierał Senat, uwagę zwraca kilka pozycji.
"Widocznie piękny senator, to szczęśliwy senator" - stwierdza "Super Express", który omawia zeszłoroczne wydatki Senatu. Dziennik wyjaśnia, że "makijaż dla wybrańców narodu" kosztował 3 tys. zł. Wizażystka zadbała o wygląd senatorów nowej kadencji podczas sesji fotograficznej.
To jednak nie największa kwota w rejestrze. Catering na potrzeby Kancelarii Senatu pochłonął ponad pół miliona złotych! - wylicza "SE", komentując, że tak się szasta kasą podatników. Gazeta podaje też, że jeszcze za kadencji poprzedniego marszałka Senatu, Stanisława Karczewskiego z PiS zamówiono VIP-owskie posiłki na pokłady samolotów specjalnych za kwotę 50 tys. zł.
Przeczytaj też: Człowiek Macierewicza traci ważną posadę w MON
Oczywiście wydatki Senatu to nie tylko zapłata dla makijażystki czy rachunki dla restauracji. W izbie refleksji ogromną wagę przykłada się również do kultury i sztuki - stwierdza tabloid, zaznaczając, że za to wszystko za pieniądze polskich podatników.
Recital fortepianowy kosztował 13 tys. zł, autorski koncert ormiańskiej sopranistki - 1,8 tys. zł, a 80 tys. trzeba było zapłacić za opracowanie i realizację projektu wystawy "Senackie spotkania".
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl