Piekarska: nominacja Radziwiłł nie ociepli stosunków SLD z rządem
Ta nominacja nie ociepli stosunków SLD z rządem, ale też ich specjalnie nie ochłodzi - powiedziała wiceprzewodnicząca SLD Katarzyna Piekarska komentując decyzję premiera Marka Belki, który mianował Annę Radziwiłł na wiceministra edukacji.
Piekarska przypomniała, że Sojusz od początku sprzeciwiał się kandydaturze Radziwiłł. Myślę, że skoro podpisanie nominacji trwało tak długo, to także i pan premier miał do niej pewne wątpliwości - oceniła.
Kandydaturę Radziwiłł wysunął w lipcu obecny minister edukacji Mirosław Sawicki. Wzbudziła ona duże kontrowersje w SLD. Politycy tej partii w czasie sierpniowego spotkania z premierem przekonywali go, że nie jest to dobra kandydatura, ponieważ poglądy Radziwiłł i Sojuszu w takich kwestiach jak "model opieki pozaszkolnej, model zajęć pozalekcyjnych oraz tryb wprowadzenia religii do szkół" są zasadniczo rozbieżne. Zapowiedzieli, że będą rozmawiać z Sawickim, aby zmienił zdanie.
Premier zadeklarował w sierpniu, że jeżeli Sawicki będzie nadal popierał kandydaturę Radziwiłł, on nominację podpisze. Sawicki swoje stanowisko podtrzymał.
Piekarska podkreśliła, że SLD miał prawo przedstawić swoje stanowisko w tej sprawie, ale - jak zaznaczyła - "to premier ma długopis" i do niego należała ostateczna decyzja.
Z kolei sekretarz generalny SLD Marek Dyduch przyznał, że nominacja Radziwiłł pokazała, że sprzeciwy Sojuszu nie przyniosły żadnego efektu. Zapewnił jednak, że partia nie chce z tego powodu wchodzić w konflikt z premierem, ani z rządem. "Jesteśmy zapleczem politycznym dla tego rządu" - zaznaczył.
Jego zdaniem, nominacja Radziwiłł pokazuje też, że premier zamierza kontynuować własną politykę kadrową i jest po prostu konsekwentny. Mam nadzieję, że pani Radziwiłł wykaże się kompetencją - dodał Dyduch.
Szef SdPl Marek Borowski uważa, że Radziwiłł będzie dobrym wiceministrem edukacji. Radziwiłł jest osobą niezwykle kompetentną, która jest przejęta edukacją publiczną i tym żeby była ona na najwyższym poziomie - ocenił na poniedziałkowej konferencji prasowej w Sejmie.