Pięciu z siedmiu nieletnich gwałcicieli na wolności
Policja ze Słupska zatrzymała siedmiu
nastolatków w wieku od 14 do 16 lat, podejrzanych o zbiorowy gwałt
na 14-letniej uczennicy. Jeden trafi do poprawczaka, drugi do
schroniska młodzieżowego, pięciu pozostaje pod dozorem kuratora.
Jak powiedział Jarosław Dębicki z sekcji kryminalnej słupskiej policji, ostatnich nieletnich, zamieszanych w sprawę, zatrzymano w poniedziałek.
We wrześniu po raz pierwszy czterech napastników, z których kilku to uczniowie, zaatakowało dziewczynę na boisku szkolnym i wciągnęło do znajdującej się w pobliżu komórki. Przetrzymywali ją tam kilka godzin dokonując czynów lubieżnych.
Drugi raz napastnicy uprowadzili ją ze szkoły. Tym razem było ich siedmiu. "14-latka powiedziała, że wtedy ją zgwałcono" - wyjaśnił Dębicki.
Decyzją sądu rodzinnego jeden z nastolatków trafi do poprawczaka, gdzie miał się znaleźć już za inne przestępstwa, drugi do schroniska młodzieżowego, a pięciu będzie przebywało pod dozorem kuratora. Decyzję tę może zaskarżyć prokuratura.