PolskaPiechota: brak pieniędzy na nowy gazociąg

Piechota: brak pieniędzy na nowy gazociąg

Minister gospodarki Jacek Piechota powiedział w czwartek, że Polski nie stać na finansowanie budowy alternatywnego wobec jamalskiego gazociągu.

15.11.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29

Przy obecnym stanie budżetu Polski nie stać na to, by wyłącznie w imię dywersyfikacji dostaw uczestniczyć w finansowaniu budowy nowego gazociągu. Zwłaszcza, że już dziś nasz kraj jest połączony z zachodnim systemem gazociągów - powiedział Piechota, pytany o przyszłość dostaw gazu do Polski.

Minister dodał, że obecnie Polska jest połączona z systemem gazociągów niemieckich w okolicach Zgorzelca. Od roku dostarczany jest tą drogą do Polski gaz norweski. Po wybudowaniu nowoczesnej tłoczni przepustowość tej instalacji ma wynieść ok. miliarda metrów sześciennych gazu rocznie.

Na początku września br. Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo oraz 5 norweskich firm podpisało umowę na dostawę 74 mld metrów sześciennych gazu ziemnego z Norwegii do Polski w latach 2008-2024. W 2008 r. dostawy gazu z Norwegii mają wynieść 2,5 mld metrów sześciennych, a od 2011 r. mają osiągnąć 5 mld metrów sześciennych rocznie. Umowa ta została zawarta w celu dywersyfikacji dostaw gazu do Polski. Rząd Jerzego Buzka chciał w ten sposób uniezależnić się od jednego zewnętrznego dostawcy, którym jest Rosja.

Zdaniem Piechoty, wraz ze spadkiem tempa wzrostu gospodarczego spada zapotrzebowanie gospodarki kraju na energię i jej nośniki.

Obecnie Polska energetyka w ponad 90% opiera się na węglu. Mimo prowadzenia restrukturyzacji polskie górnictwo węgla kamiennego nadal jest zadłużone na prawie 20 mld zł. Dlatego trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie, ile energii musi pochodzić z węgla kamiennego. Dopiero po dokonaniu bilansu będzie można mówić o tym, co dalej z kontraktem norweskim - powiedział Piechota. (miz)

gazociągpiechotagaz
Zobacz także
Komentarze (0)