Pięć osób w szpitalu, w tym dwoje dzieci. Zatrucie w Bielsku-Białej
Do zdarzenia doszło w jednym z budynków wielorodzinnych w Bielsku-Białej w województwie śląskim. Jak przekazali eksperci, stężenie tlenku węgla w pomieszczeniach wielokrotnie przekraczało dopuszczalne normy.
Do szpitala trafiło pięć osób skarżących się na najpoważniejsze dolegliwości. Z częścią z nich kontakt był utrudniony. Wszyscy deklarowali silne bóle głowy.
- W pomieszczeniu, w którym przebywali poszkodowani, stężenie tlenku węgla było bardzo wysokie. Wynosiło 600 ppm (liczba części na milion – przyp. red.). Norma była wielokrotnie przekroczona - powiedziała rzeczniczka bielskich strażaków st. kpt. Patrycja Pokrzywa cytowana przez portal tvp.info.
Trwa wyjaśnianie, co doprowadziło do zatrucia. Służby pracujące na miejscu wciąż nie ustaliły, skąd wydobywał się tlenek węgla.
"W budynku jest zarówno piec kaflowy, jak i piecyk podgrzewający wodę. Rzecznik strażaków podała, że wydany został zakaz użytkowania wszystkich tego typu urządzeń w obiekcie" - czytamy.
Sytuację na miejscu analizują m.in. kominiarze i specjaliści od instalacji gazowej.
Zobacz też: Niefortunne słowa Kidawy-Błońskiej o Kaczyńskim. Joanna Mucha tłumaczy
Bielsko-Biała. Pożar przy ul. Barlickiego
Również w czwartek w Bielsku-Białej doszło do innego groźnego zdarzenia. Na drugim piętrze jednego z budynków pojawił się ogień, który objął poddasze.
Straż pożarna ewakuowała dwie osoby, z czego jedna trafiła do szpitala. Sytuacja została opanowana.
Źródło: tvp.info