Po pięciu miesiącach ze śpiączki wybudziła się Kamilka Pasieczna
Do wypadku, w którym ucierpiała Kamila doszło 5 lipca. Dziewczynka doznała ciężkiego urazu mózgu po tym jak została potrącona przez motocykl.
- Kamila trafiła do szpitala w Warszawie przy ul. Niekłańskiej, tam przeszła ciężką operację głowy i przez 10 dni przebywała na oddziale intensywnej terapii. Trafiła na oddział neurochirurgiczny bez oznak, bez żadnych reakcji. Delikatnie uchylała jedno oko. Dzięki pomocy lekarzy z tamtego szpitala 22 sierpnia trafiliśmy tutaj. Od tamtej pory Kamila i cała załoga kliniki walczyła o to żeby do nas wróciła - mówi Karolina Pasieczna, mama Kamili.