Zdumienie w studiu. Przekazano nowe informacje ws. rosyjskiej rakiety

Goście "Kawy na ławę" w TVN24 dyskutowali w niedzielę o odnalezieniu głowicy rosyjskiej rakiety, która spadła pod Bydgoszczą. - Dopiero w piątek zorientowaliśmy się, że tam jest głowica betonowa, a wcześniej mogliśmy się obawiać, że to była głowica wypełniona ładunkiem wybuchowym? - zapytał prowadzący Konrad Piasecki. Odpowiedź prezydenckiego doradcy była zdumiewająca.

.Prof. Andrzej Zybertowicz był gościem "Kawy na ławę" w TVN24
Źródło zdjęć: © East News
Mateusz Czmiel

W piątek szef gabinetu prezydenta Paweł Szrot poinformował, że głowica rakiety, która spadła pod Bydgoszczą, została odnaleziona. - Jest ona zbudowana - zgodnie z rosyjską myślą technologiczną - z betonu - podkreślił.

Rosyjska rakieta pod Bydgoszczą

Temat upadku rosyjskiej rakiety został poruszony także w niedzielnym programie "Kawa na ławę" w TVN24, a o sprawę został zapytany prezydencki doradca prof. Andrzej Zybertowicz.

- Zaniepokoiła mnie ta informacja - powiedział prowadzący program. - Okazuje się, że dopiero w piątek zorientowaliśmy się, że tam jest głowica betonowa, a do piątku mogliśmy się obawiać, że to była głowica wypełniona ładunkiem wybuchowym? - zapytał Piasecki.

- Tak, oczywiście - odparł prof. Zybertowicz. - Dopóki nie sprawdzono, to nie było wiadomo - dodał.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rosyjska rakieta pod Bydgoszczą. Eksperci bezlitośni dla polityków partii rządzącej

- Czyli od 16 grudnia do połowy maja leżała w Polsce głowica rakiety, która mogła być nawet jądrowa, bo wiemy, że te rakiety są przeznaczone do przenoszenia głowic jądrowych? - dopytywał Piasecki.

Prof. Zybertowicz odparł, że "to wynika z czystej logiki". Dodał, że głowica została odnaleziona na kilka godzin przed poinformowaniem opinii publicznej w piątek.

Konsekwencje personalne. Kto odpowie za pomyłkę?

Prezydencki doradca został zapytany także o możliwe decyzje personalne w tej sprawie. - Pan prezydent, jako osoba odpowiedzialna za całość systemu bezpieczeństwa państwa, równoważy trzy wymiary: militarny, proceduralny i polityczny. System bezpieczeństwa państwa musi być stabilny. Prezydent, analizując raport, jaki otrzymał z resortu, przy pomocy ekspertów Biura Bezpieczeństwa Narodowego podejmie decyzję równoważąc te trzy wymiary - odpowiedział prof. Zybertowicz.

W sobotę na antenie Polskiego Radia prof. Zybertowicz przekazał, że "obecnie nie są prowadzone działania, które zmierzałyby do podejmowania decyzji personalnych w związku ze sprawą rosyjskiej rakiety, która w grudniu ubiegłego roku spadła w lesie pod Bydgoszczą".

- Ze wszystkich błędów wyciągane są wnioski, procedury są dopasowywane do nowych wyzwań i okazało się, że także procedury współpracy z NATO wymagają nowych dostosowań i uzupełnień. (...) Na obecnym etapie nie są prowadzone działania idące w stronę decyzji personalnych - powiedział prof. Zybertowicz.

Co chciała osiągnąć Rosja? "Wywołanie zamieszania"

Prezydencki doradca zwrócił uwagę, że raport MON ws. rakiety, która spadła pod Bydgoszczą, zawiera co najmniej dwie warstwy informacji: o tym, jakie są procedury i czy są one wystarczające, oraz o tym, jak działali poszczególni ludzie na wszystkich szczeblach dowodzenia.

Prof. Zybertowicz, zapytany, jakie znaczenie ma fakt, że głowica rakiety, która została odnaleziona, była zrobiona z betonu, powiedział, że prawdopodobnie oznacza to, że Rosjanie wysyłają tak zwane cele małej wartości nad Ukrainę i chcą żeby Ukraińcy zużywali środki wysokiej wartości, czyli rakiety Patriot, do strącania tych celów.

- W momencie, gdyby rosyjski wywiad uznał, że Ukraińcy mają ograniczone możliwości obrony przeciwlotniczej, wtedy nastąpiłby atak za pomocą rakiet o wysokiej wartości bojowej - dodał.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nowa teoria w sprawie rakiety pod Bydgoszczą

Według Zybertowicza Rosja, decydując się na wysyłanie na terytorium Polski rakiet, dronów, balonów, czy innych statków powietrznych, będzie analizowała, na ile jest w stanie wywołać zamieszanie. Ocenił, że są to posunięcia klasyczne dla wojny hybrydowej.

- Jeśli Rosjanie uznają, że taka forma hybrydowego drażnienia się z Polską i z polską opinią publiczną jest dla nich korzystna, to będą to stosowali - podkreślił.

Pod koniec kwietnia MON poinformowało, że w okolicach miejscowości Zamość, ok. 15 km od Bydgoszczy, znaleziono szczątki niezidentyfikowanego obiektu wojskowego. Natknęła się na niego w lesie przypadkowa osoba. Prokuratura Okręgowa w Gdańsku wszczęła w tej sprawie śledztwo.

W piątek śledztwo ws. szczątków obiektu powietrznego znalezionych w lesie w okolicach Bydgoszczy zostało przejęte przez Mazowiecki Wydział Zamiejscowy Prokuratury Krajowej.

Źródło: PAP / TVN24

Wybrane dla Ciebie

Chciała sprzedać łóżko. Kobieta straciła 400 tys. złotych
Chciała sprzedać łóżko. Kobieta straciła 400 tys. złotych
Więcej na obronę. Szwecja wysyła wsparcie do Polski
Więcej na obronę. Szwecja wysyła wsparcie do Polski
Pierwszy taki test rakiety. Demonstracja współpracy USA i Japonii
Pierwszy taki test rakiety. Demonstracja współpracy USA i Japonii
"Kto by pomyślał". Reakcja Mińska na wizytę oficerów USA na Zapad-25
"Kto by pomyślał". Reakcja Mińska na wizytę oficerów USA na Zapad-25
"Będą bardzo szczęśliwi". Trump ogłasza porozumienie w sprawie TikToka
"Będą bardzo szczęśliwi". Trump ogłasza porozumienie w sprawie TikToka
Lato wróci do Polski w pełni. Upalnie i bez opadów
Lato wróci do Polski w pełni. Upalnie i bez opadów
Ponad 180 rodzin z Dolnego Śląska chce opuścić swoje domy
Ponad 180 rodzin z Dolnego Śląska chce opuścić swoje domy
"Oszust z Tindera" zatrzymany. Nawet prawnik nie wie dlaczego
"Oszust z Tindera" zatrzymany. Nawet prawnik nie wie dlaczego
Starcie o KRS. Żurek usuwa prezesów sądów mimo sprzeciwu kolegiów
Starcie o KRS. Żurek usuwa prezesów sądów mimo sprzeciwu kolegiów
Sygnał ostrzegawczy dla Trumpa. Nowy sondaż pokazał niezadowolenie grupy wyborców
Sygnał ostrzegawczy dla Trumpa. Nowy sondaż pokazał niezadowolenie grupy wyborców
MSZ zrelacjonuje prezydentowi spotkanie. "Bardzo konkretne"
MSZ zrelacjonuje prezydentowi spotkanie. "Bardzo konkretne"
Dyplomatyczny chrzest bojowy Nawrockiego. Do Berlina i Paryża poleci z wiceministrem
Dyplomatyczny chrzest bojowy Nawrockiego. Do Berlina i Paryża poleci z wiceministrem