Petro Poroszenko o sporze z Polską. Rozwiąże to specjalna komisja

- Uwierzcie mi, że my nie potrzebujemy, żeby ktoś mówił nam, jakich ukraińskich bohaterów powinniśmy czcić i szanować, a jakich nie. Sami sobie z tym poradzimy. Tak samo, jak i my nie doradzamy Polsce, kogo ma czcić Polska, a kogo nie. To nie jest dobre – powiedział Petro Poroszenko Polskiej Agencji Prasowej.

Ukraiński prezydent przypomniał, że decyzja o powołaniu wspólnej komisji historycznej została podjęta podczas grudniowej wizyty Andrzeja Dudy na Ukrainie. Dodał też, że już doszło do jej pierwszego posiedzenia.

- Jesteśmy przekonani, że takie praktyki, jak zakazy wjazdu czy zamrożenie badań powinna rozwiązać ta komisja. Jestem przekonany, że politycy mają patrzeć w przyszłość, a przeszłość pozostawić historykom. Kiedy zaczniemy realizować właśnie tę koncepcję, wszystko między nami będzie dobrze – powiedział Petro Poroszenko.

Zobacz także: Poparcie dla PiS-u maleje. "Przeceniamy znaczenie ustawy o IPN dla sondażu"

Spór między Warszawą a Kijowem nasilił się w 2017 r., gdy ukraiński IPN zakazał poszukiwań i ekshumacji szczątków polskich ofiar wojen i konfliktów na terytorium Ukrainy. Jego przyczyną było zdemontowanie pomnika UPA w Hruszowicach na Podkarpaciu. Ukraińskie oczekują odbudowy pomnika, który w 1994 r. został postawiony nielegalnie. Napiętych relacji nie poprawiła nowelizacja ustawy o IPN i "penalizacja banderyzmu" w Polsce.