Petro Poroszenko chce pojednania z Polską. "Jesteśmy gotowi na dialog"

Prezydent Ukrainy przyjechał do Sahrynia na zaproszenie Ukraińców mieszkających w Polsce. To w tej miejscowości 74 lata temu oddziały Armii Krajowej dokonały akcji odwetowej za mordy ukraińskich nacjonalistów na Wołyniu. W Sahryniu zamordowanych zostało kilkaset osób, w tym kobiety i dzieci. Petro Poroszenko stwierdził, że nasze narody powinny sobie wzajemnie wybaczyć, m.in. dlatego, ze konflikt osłabia obie strony.

- Jestem przekonany, że i w polskim i w ukraińskim społeczeństwie jest wystarczająco dużo mądrości, by zrozumieć, że jakikolwiek konflikt między nami osłabia nas samych. Dzieje się tak, kiedy przed naszymi krajami stoi wspólne zagrożenie ze wschodu i gdy prowadzona przeciwko Ukrainie wojna hybrydowa Kremla rozpełza się na całą Europę - powiedział prezydent Ukrainy, cytowany przez TVN24, powołujące się na PAP.

Poroszenko zapewnił, że Ukraina "bardzo szanuje" przedstawicieli narodu polskiego, którzy stali się ofiarami tragicznych wydarzeń na Wołyniu w latach 1943-44. - Dziś, chyląc głowę we wspólnej modlitwie, szczerze zwracamy się do Boga słowami: odpuść nam nasze winy jako i my odpuszczamy naszym winowajcom - powiedział. Prezydent Ukrainy zdecydowanie potępił brutalność i przemoc, do której dochodziło w przeszłości i do której dochodzi obecnie. - Apelujemy do obecnych i przyszłych pokoleń i Ukraińców i Polaków, by nie dopuścić do powtórzenia podobnej tragedii - zaznaczał.

W czasie, gdy Poroszenko uczestniczył w upamiętnieniu ukraińskich ofiar Sahrynia, prezydent Andrzej Duda oddał hołd polskim ofiarom UPA i OUN w Ołyce na Wołyniu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl