Pentagon: W ataku na bazy USA ucierpiało 109 żołnierzy
Po zabiciu przez USA generała Kasema Sulejmaniego Iran zaatakował amerykańskie bazy. Teraz Departament Obrony USA przyznał, że w zdarzeniu poszkodowanych zostało aż 109 żołnierzy.
11.02.2020 06:59
W odwecie za zabicie generała Iran w nocy z 7 na 8 stycznia ostrzelał amerykańskie bazy w Iraku. Donald Trump poinformował, że żołnierze nie zostali ranni ani zabici. Pod koniec stycznia Pentagon przyznał jednak, że część wojskowych doznała urazowych uszkodzeń mózgu. Teraz okazuje się, że chodzi o sporą liczbę osób.
"W irańskim ataku rakietowym na bazy w Iraku ucierpiało 109 amerykańskich żołnierzy" - poinformował w poniedziałek Departament Obrony USA. Jak podkreślono, obrażenia nie były poważne i zdecydowana większość poszkodowanych wróciła już do służby.
Associated Press powołując się na rzecznika Pentagonu Jonathana Hoffmana podawało wcześniej, że wojskowi cierpieli na urazowe uszkodzenie mózgu - mogące dotyczyć nie tylko uszkodzenia samego mózgu, ale także skóry głowy lub np. czaszki.
Źródło: wnp.pl