Pęk: Sejm obawia się prawdy o aferze Rywina

Bogdan Pęk (LPR) podejrzewa, że sejmowa
większość, która nie zgodziła się w piątek, by zastąpił on Bogdana
Kopczyńskiego w komisji śledczej, obawia się dojścia do prawdy o
aferze Rywina.

"Sprawa prosta. Ponieważ nie było zastrzeżeń formalnych ani merytorycznych, to po prostu obawa, być może przed moją osobą" - tak Pęk skomentował głosowanie w tej sprawie. Dodał, że zgodnie z ustawą o komisji śledczej prawo do reprezentacji w tej komisji mają wszystkie kluby parlamentarne. Fakt, że LPR nie ma swojego reprezentanta oznacza, iż "ustawa jest złamana" - argumentował.

Według Pęka posłami, którzy opowiedzieli się za pozostaniem Kopczyńskiego w komisji, kierowała "obawa przed dojściem do prawdy". "Moja osoba dawała szansę wyrównania głosów rządzących i opozycyjnych" - powiedział Pęk, zaliczając do obozu SLD Nałęcza i Kopczyńskiego. Według niego były poseł Ligi "w kluczowych głosowaniach głosował tak jak SLD".

Pęk podkreślił, że komisja śledcza jest "bardzo ważna w młodej demokracji polskiej, bo może zmienić obraz parlamentu i parlamentaryzmu polskiego na bardziej pozytywny".

"W tej chwili prawdopodobieństwo, że działania komisji będą owocne, jest znacznie mniejsze niż wydawało się na początku, bowiem jeżeli towarzystwo czy grupy związane z towarzystwem mają w takiej komisji potencjalnie większość polityczną, to szanse na wykrycie prawdy, w chwili gdyby do niej dochodziło, są oczywiście mniejsze" - powiedział poseł Ligi.

Pęk podkreślił jednocześnie, że trzeba uszanować decyzję większości parlamentarnej. "Taki mamy dzisiaj parlament, następny będzie lepszy" - powiedział. Dodał, że jeśli obecna komisja nie dojdzie do prawdy, następny parlament powoła kolejną, która tego dokona. (jask)

[

Obraz

]( http://wiadomosci.wp.pl/pisane-ci-pisanie-6039096887997569a ) Skomentuj tę sprawę! Czy nazwa "Rywingate" dla afery zapoczątkowanej artykułem z 27 grudnia w "GW" jest wciąż zasadna? Czy "niemoralna propozycja" Lwa Rywina spowoduje polityczne trzęsienie ziemi?
Redakcja wiadomości WP zaprasza Cię do współredagowania naszego serwisu - prześlij nam Twój komentarz dotyczący powyższego tematu.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Katmandu w ogniu. Premier ucieka helikopterem. Płonie parlament
Katmandu w ogniu. Premier ucieka helikopterem. Płonie parlament
Ulewy przejdą przez Polskę. Do tego grad i burze
Ulewy przejdą przez Polskę. Do tego grad i burze
Papierosy z Białorusi na balonach. SG zatrzymała 7 osób
Papierosy z Białorusi na balonach. SG zatrzymała 7 osób
Pędził 231 km/h na S52. Policja nie miała litości
Pędził 231 km/h na S52. Policja nie miała litości
Oskarżeni o gwałt. Rusza proces dziennikarzy TVN Turbo
Oskarżeni o gwałt. Rusza proces dziennikarzy TVN Turbo
Pomalowali sprayem tramwaj. We Wrocławiu poszukują sprawców
Pomalowali sprayem tramwaj. We Wrocławiu poszukują sprawców
Premier Nepalu ustępuje po masowych protestach
Premier Nepalu ustępuje po masowych protestach
Tusk o manewrach Rosjan na Białorusi. "Zamkniemy granicę"
Tusk o manewrach Rosjan na Białorusi. "Zamkniemy granicę"
Co z pieniędzmi dla ofiar pożaru w Ząbkach? Burmistrz interweniuje
Co z pieniędzmi dla ofiar pożaru w Ząbkach? Burmistrz interweniuje
PiS ma nowych posłów. Złożyli już ślubowanie
PiS ma nowych posłów. Złożyli już ślubowanie
"Jestem zdumiony". Sikorski w amerykańskim "Newsweeku" o ruchu Trumpa
"Jestem zdumiony". Sikorski w amerykańskim "Newsweeku" o ruchu Trumpa
"Oczko" zatrzymany. CBŚP ujęło przywódcę potężnej przestępczej grupy
"Oczko" zatrzymany. CBŚP ujęło przywódcę potężnej przestępczej grupy