Pedofile kontra dziennikarz Polsatu
Próby zastraszenia dziennikarza "Interwencji" zajmującego się tematyką pedofilów.
Jacek Marciniak, reporter realizujący materiały telewizyjne w ramach zainicjowanej przez program "Interwencja" akcji "O jednego mniej" od kilku tygodni otrzymywał sms-y z internetu z pogróżkami oraz głuche telefony. Próbowano go zastraszyć, spowodować, aby przestał zajmować się ściganiem pedofilów w internecie. Po próbie włamania musiał wymienić zamek w drzwiach mieszkania. W połowie czerwca wyjechał na kilka dni z Warszawy, licząc, że sprawa ucichnie. Jednak sms-y z pogróżkami otrzymywał nadal. W nocy z 18/19 lipca około godziny 3:30 ktoś podpalił drzwi jego mieszkania w Warszawie. Po zgłoszeniu pożaru na miejscu natychmiast pojawiła się policja. Spisano protokół zawiadomienia o przestępstwie. Pobrano także próbki ze spalonej wycieraczki i nadpalonych drzwi. Jacek Marciniak został przesłuchany w charakterze świadka. Policja stwierdziła, że było to podpalenie, ponieważ wcześniej rozlano na drzwi substancję łatwopalną.
"Próby zastraszania dziennikarzy, a nawet, jak w wypadku Jacka, próby dokonywania zamachów na ich życie to odwrotna strona dziennikarstwa śledczego. Paradoksalnie świadczą o naszej skuteczności i strachu przed mediami. Czasami można mieć wrażenie, że to już regularna wojna. Na pewno nie powstrzymają nas w naszych działaniach. Będziemy konsekwentnie i z coraz większą determinacją prowadzić akcje takie jak "O jednego mniej". Mamy też nadzieję, że organy ścigania i wymiaru sprawiedliwości, będą z równą konsekwencją nas w tych działaniach wspierać" - mówi Redaktor Naczelny Polsatu Bogusław Chrabota.
Akcja "O jednego mniej" rozpoczęła się w styczniu 2005 roku. W jej ramach zatrzymano już ośmiu podejrzanych o pedofilię. Partnerem Polsatu przy tej akcji jest dziennik Super Express.