Pawlak wytłumaczy się Tuskowi?
Szef klubu PO Zbigniew Chlebowski
zapowiedział, że premier Donald Tusk zażąda
szczegółowych wyjaśnień od wicepremiera Waldemara Pawlaka w
związku z doniesieniami medialnymi na jego temat.
"Dziennik" napisał, że Pawlak zbudował wokół siebie towarzysko-biznesowy układ. Według "Dziennika", wiele interesów wicepremiera oraz jego bliskich i przyjaciół jest związanych z ochotniczą strażą pożarną, której jest szefem.
Gazeta donosi, że lider PSL i osoby z jego towarzystwa robią interesy z jednostkami ochotniczej straży pożarnej, które dysponują publicznymi pieniędzmi. Jako przykład podaje spółkę Internetowy Instytut Informacji - 3i, która świadczy usługi dla strażackiego zarządu, a w której przez pięć lat prezesowała partnerka wicepremiera Iwona Katarzyna Grzymała.
- Premier zażąda w tej sprawie szczegółowych wyjaśnień. Lista zarzutów jest bardzo długa i na pierwszy rzut oka musi budzić poważny niepokój. Bez wątpienia czeka premiera rozmowa z wicepremierem - powiedział Chlebowski w Polsat News.
Szef klubu PO zapewnił jednocześnie, że jego zdaniem nie ma powodów do "przesilenia w koalicji". - Ufam premierowi Pawlakowi, który mówi, że wszystko było zgodnie z prawem, z przepisami - oświadczył Chlebowski.
Pawlak zapewnił, że Związek Ochotniczych Straży Pożarnych RP zamawia wszystkie towary i usługi zgodnie z ustawą o zamówieniach publicznych. Autorom publikacji w "Dzienniku" wicepremier zarzucił "wredny język" i "insynuacje pod swoim adresem". Zdaniem wicepremiera w artykule "widać pogardę" dla ludzi ze wsi i małych miast czy mieszkańców blokowisk.
Chlebowski odparł, że oświadczenie Pawlaka "dużo wnosi", ale mimo wszystko potrzebna jest rozmowa z Tuskiem.
- W koalicji musimy na przyszłość postanowić o jednej rzeczy: tego typu działalność musi się skończyć, albo przez rezygnację z działalności w tej czy innej fundacji, albo poprzez rezygnację z takich czy innych powiązań. To nie są działania, które mówią o wysokich standardach - powiedział szef klubu PO.
Chlebowski zaprzeczył, jakoby publikacje medialne o Pawlaku miały być pokłosiem konfliktu między Pawlakiem a wicepremierem Grzegorzem Schetyną. - Nie doszukiwałbym się tu drugiego dna, nie sądzę, żeby była to inspiracja kogokolwiek z polityków z Platformy Obywatelskiej - powiedział.