Paweł Kukiz wbił szpilę Zbigniewowi Ziobrze i Antoniemu Macierewiczowi

Są tam przedstawione bardzo dokładne wyliczenia, oparte o najważniejsze instytuty badawcze z całego świata. Premier Mateusz Morawiecki tak powiedział o filmie dotyczącym raportu podkomisji smoleńskiej Antoniego Macierewicza. Wygląda na to, że pan premier, który się raczej długo nie wypowiadał na temat Antoniego Macierewicza, pochwalił pracę tej komisji. Powiedział: "Każdy, komu na sercu leży dobro Polski, powinien pochylić się nad każdym faktem, każdą analizą przedstawioną w tym raporcie". Pan też tak myśli? Wie pan, ja powiem tak. Nie oglądałem tego filmu, który był prezentowany chyba w tym - chciałem powiedzieć dzienniku telewizyjnym, niewiele bym się pomylił - w, jak to się nazywa, Wiadomości? W TVP? Zdaje się, że film był tak: w kanale, na którym Wiadomości - w TVP, tak. Tak że nie oglądałam tego filmu, nie wiem. A jeżeli chodzi o pracę pana Macierewicza, to ja je oceniam mniej więcej tak, jak pracę pana Ziobry. W ciągu tylu lat można było, na przykład pan Ziobro mógł doprowadzić, jak w tej chwili widzę wypuszczenie Nowaka i Ziobro mówi tutaj jakby całą winę ceduje tutaj na sądy, które miał w ciągu 6 lat zreformować. Jak je zreformował, to widać. To jest przewlekłość postępowania jeszcze większa niż była. Nowak jest wypuszczany z, przez sąd, wypuszczany z puszki, bo oni z kolei nie zdołali przygotować zarzutów w takiej formie, by to uniemożliwić. I podobnie jest z Macierewiczem. Było tyle lat, tyle czasu na to, by jakąś tezę przynajmniej w dużej mierze udowodnić, a to wszystko jest na zasadzie, wie pan.