Paweł Kukiz: tylko K '15 - w tym całym cyrku na Wiejskiej - jest gwarantem walki o Wasze prawa
Nie zmieniłem strategii wobec PiS, interesuje mnie tylko, aby w przyszłych wyborach uzyskać wynik, który uniemożliwi samodzielne rządy obu głównym partiom, wtedy w zamian za koalicję będą musiały zgodzić się na nasze postulaty - zapewnia lider Kukiz'15 Paweł Kukiz.
W poniedziałek "Rzeczpospolita" poinformowała, że ugrupowanie Kukiz '15 zmienia strategię wobec PiS. "Paweł Kukiz przeszedł ewolucję i jest teraz zajadle anty-PiS-owski" - czytamy w artykule. Jak informuje gazeta podczas piatkowego spotkania klubu Kukiz'15 rozmawiano o strategii na 2019 rok, a jednym z jej elementów ma być właśnie zwrot wobec PiS.
"Przyczyną tego zwrotu jest też fakt, że Morawiecki podbierał cały czas posłów z klubu w 2018 roku. Miarka się przebrała" - informuje gazeta.
Według gazety chodzi o koło Wolni i Solidarni, które powstało z byłych posłów Kukiz'15. "WiS jest w ścisłej współpracy ze Zjednoczoną Prawicą, którą formalnie tworzą trzy partie: PiS, Porozumienie i Solidarna Polska. Zwrot Kukiza może być kolejnym strategicznym problemem dla PiS w nadchodzącym roku wyborczym" - czytamy w "Rzeczpospolitej".
Na doniesienia "Rz" odpowiedział na swoim profilu na Facebooku Paweł Kukiz. "Zdaję sobie sprawę, że akurat dzisiaj mało kogo interesuje cokolwiek poza nocą sylwestrową a już chyba najmniej polityka, ale muszę się odnieść do 'rewelacji' z 'Rzepy' i mojej rzekomej nagłej 'zmiany strategii' 'zajadłości antypisowskiej'" - czytamy w poście.
"Żadnej strategii nie zmieniłem i konsekwentnie, od samego początku kadencji Sejmu mam jeden tylko cel - zrobić wszystko, aby pogrzebać a przynajmniej osłabić magdalenkowy układ 'elit' różnej maści opcji politycznych, które z Obywateli zrobiły sobie tanią siłę roboczą, obciążoną kolosalnymi daninami na rzecz dostatniego życia partyjnych cwaniaków, ich rodzin i kumpli. I nie ma znaczenia, czy to PiS, czy PO, czy inne SLD" - czytamy na profilu polityka.
"Mnie interesuje tylko jedno - w przyszłych wyborach uzyskanie takiego wyniku, by ani jedni, ani drudzy nie mogli samodzielnie sprawować władzy a wówczas - w zamian za koalicję z nami - będą musieli wprowadzić te nasze propozycje, o których napisałem powyżej. Powiem wprost - jeśli nam nie pomożecie w osiagnięciu takiego wyniku, jeśli na nas nie zagłosujecie - będziecie mieli to samo co wczoraj i dziś, bo oni sami tego ustroju NIE ZMIENIĄ, sami na siebie bicza w postaci np. obligatoryjnego referendum nie ukręcą" zapewnia Paweł Kukiz.
"I tylko K'15 - w tym całym cyrku na Wiejskiej - jest gwarantem walki o Wasze prawa. Bo nikt mnie nigdy nie kupi, ani nie zastraszy. Nigdy.
POPiS albo zdrowie - wybór należy do Ciebie" - kończy swój post Paweł Kukiz.