Paul Manafort skazany na 4 lata. To były szef kampanii Donalda Trumpa

Sąd w stanie Wirginia skazał Paula Manaforta na 47 miesięcy więzienia za oszustwa podatkowe i bankowe. Były szef prezydenckiej kampanii Donalda Trumpa może jednak wyjść zza krat dużo wcześniej.

Były współpracownik Trumpa został skazany na niemal 4 lata więzienia
Źródło zdjęć: © East News | Dana Verkouteren via AP
Maciej Deja
oprac.  Maciej Deja

Manafort ma też zapłacić 24 miliony dolarów kary i 50 tys. kaucji. Latem 2018 roku został oskarżony o ukrywanie milionów dolarów, które otrzymał za doradztwo polityczne na Ukrainie. 69-latek w przyszłym tygodniu ma też usłyszeć wyrok w sprawie nielegalnego lobbowania.

Zarzuty wiążą się z dochodzeniem ws. kampanii Trumpa. Amerykańscy śledczy badają, czy w zwycięstwie w wyborach prezydenckich pomogli mu Rosjanie. Postępowanie nadzorowane przez specjalnego prokuratora Roberta Muellera dobiega końca.

Manafort zdruzgotany

- Ostatnie dwa lata były najtrudniejsze w moim życiu - powiedział Manafort przed ogłoszeniem wyroku. Doradca wyznał, że "nazwanie go upokorzonym i shańbionym byłoby wielkim niedomówieniem". Sędzia był jednak zaskoczony, że zamiast wyrazić skruchę, 69-latek prosił go o empatię.

Manafort wyroku wysłuchał w zielonym kombinezonie więziennym. Kara okazała się stosunkowo łagodna - prokurator domagał się dla niego nawet 24 lata więzienia. Siedział też na wózku inwalidzkim - zdaniem jego prawników, pobyt w więzieniu wywołał u niego ból stopy. Doradca spędził tam ostatnie 9 miesięcy, co zostanie mu policzone na poczet kary. Zamknięto go ze względu na podejrzenie mataczenia w śledztwie.

Zobacz także: Trump powinien dostać Pokojową Nagrodę Nobla?

Trump pomoże?

Manafort może jednak liczyć na pomoc swojego byłego szefa. Trumpowi przysługuje bowiem prawo łaski.

Zapytany o to w listopadzie, prezydent USA przyznał, że kwestia nie była jeszcze omawiana w Białym Domu. Dał jednak do zrozumienia, że tego nie wyklucza.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Bodnar o wecie ws. ustawy łańcuchowej. Dwa razy wspomniał o Dodzie
Bodnar o wecie ws. ustawy łańcuchowej. Dwa razy wspomniał o Dodzie
Skierował pytanie w kierunku Tuska. "Dlaczego nie ma tam Polski?"
Skierował pytanie w kierunku Tuska. "Dlaczego nie ma tam Polski?"
Wyciągnął rękę. Zełenski z zaproszeniem do Nawrockiego
Wyciągnął rękę. Zełenski z zaproszeniem do Nawrockiego
Sprawa prokurator Wrzosek i jej wpisów. Jest upomnienie
Sprawa prokurator Wrzosek i jej wpisów. Jest upomnienie
Zablokowana S6 pod Gdańskiem. Kierowcy kierowani na objazdy
Zablokowana S6 pod Gdańskiem. Kierowcy kierowani na objazdy
Nie rezygnuje z rosyjskiego gazu. Wręcz przeciwnie
Nie rezygnuje z rosyjskiego gazu. Wręcz przeciwnie
Pilny szczyt w Londynie i decyzja w sprawie relokacji [SKRÓT DNIA]
Pilny szczyt w Londynie i decyzja w sprawie relokacji [SKRÓT DNIA]
Zginął pilot Su-27. Ukraina milczy o szczegółach
Zginął pilot Su-27. Ukraina milczy o szczegółach
Świadkowie widzieli. Nie żyje 21-latek, 17-latka w stanie krytycznym
Świadkowie widzieli. Nie żyje 21-latek, 17-latka w stanie krytycznym
Wycie syren wyrwało ludzi ze snu. Będą dodatkowe wyjaśnienia
Wycie syren wyrwało ludzi ze snu. Będą dodatkowe wyjaśnienia
Przerażający raport o pedofilii. Fala zgłoszeń
Przerażający raport o pedofilii. Fala zgłoszeń
Tragedia na Teneryfie. Mamy nagrania z dramatycznej akcji
Tragedia na Teneryfie. Mamy nagrania z dramatycznej akcji