Paszporty covidowe w Polsce? Warszawa miała dołączyć do testów certyfikatów
Od poniedziałku w wielu krajach Unii Europejskiej trwa test systemu informatycznego, który ma ułatwić podróżowanie w czasie pandemii. Początkowo Warszawa nie miała uczestniczyć w projekcie - jednak po tekście "RP" zgłosiła swój akces do testów.
13.05.2021 11:31
Jak czytamy w czwartkowej "Rzeczpospolitej" testy systemu informatycznego mają trwać 14 dni. "Polska, jak pisaliśmy w środę, nie uczestniczy w testach. Ale jak się dowiedzieliśmy, tuż po naszej publikacji, do konsorcjum tworzącego unijny system nadeszło zgłoszenie naszego kraju o gotowości do integracji" - przekazuje dziennik.
Polska miała spełnić wszystkie wymagania prawne oraz techniczne, przekazała także wszystkie informacje i certyfikaty. - Teraz czekamy na testy integracji z całym systemem centralnym dla wszystkich państw UE - mówi nieoficjalnie w rozmowie z "RP" urzędnik z urzędnik z Kancelarii Prezesa Ministrów.
Cyfrowy Zielony Certyfikat - bo tak brzmi pełna nazwa tzw. paszportu szczepionkowego - będzie zawierał kod QR, który będzie okazywany podczas przekraczania granic. Dzięki temu w sprawny i szybki sposób będzie można przywrócić ruch turystyczny w krajach Wspólnoty, które opierają na tym sektorze swoją gospodarkę - m.in. Grecja, Włochy, Hiszpania, Chorwacja i Bułgaria.
Izrael korzysta z certyfikatów. W UE dalej brak szczegółów
Podobne rozwiązanie - jako pierwszy kraj na świecie - przyjął Izrael. Osoby, które przyjęły dwie dawki szczepionki przeciwko koronawirusowi lub przeszły COVID-19, mogą korzystać od drugiej połowy lutego z siłowni i basenów, uczestniczyć w wydarzeniach sportowych, kulturalnych i religijnych, a także przebywać w hotelach i w miejscach kultu religijnego.
"Nadal nie są znane ważne szczegóły, np. czy ozdrowieńcy, ale jeszcze nieszczepieni, będą mogli podróżować, a także jakie szczepionki będą uprawniały do otrzymania dokumentu. Czy tylko te dopuszczone przez Europejską Agencję Leków, czy także rosyjską i chińskie, które kupili Węgrzy i nimi szczepią" - zwraca uwagę "Rzeczpospolita".
Źródło: "Rzeczpospolita"