PolskaPark Jurajski w Bałtowie koło Ostrowca

Park Jurajski w Bałtowie koło Ostrowca

31 modeli 15 różnych gatunków dinozaurów można
oglądać w Parku Jurajskim, otwartym w sobotę w Bałtowie koło
Ostrowca Świętokrzyskiego. Największy model - tyranozaura ma około
15 metrów długości. Najmniejsze korytozaury -"maleństwa", które
dopiero wykluły się z jaj - po kilkadziesiąt centymetrów.

Wszystkie figury prehistorycznych zwierząt ustawiono przy "ścieżce", która prowadzi przez kolejne okresy dziejów Ziemi; od kambru po czwartorzęd. Czym się każdy z nich charakteryzował, informują specjalne tablice. W przyszłości na tym szlaku znajdą się także skamieniałe ślady dinozaurów znalezione w okolicy, a także inne eksponaty - zapowiedział przedsiębiorca Piotr Lichota, prezes Stowarzyszenia Delta, które zbudowało Park.

Modele bałtowskich dinozaurów wykonał technik budowlany - specjalista konstrukcji metalowych Krzysztof Kuchnio z Nowin Wielkich w Lubuskiem. Przed kilkunastoma laty pracował przy budowie największego europejskiego Parku Jurajskiego koło Hanoweru w Niemczech.

Używając jako tworzywa żywicy poliestrowej (służącej m.in. do produkcji kajaków i żaglówek), rysunków odkrytych szkieletów i tropów dinozaurów, opracowań paleontologów, a także własnej wyobraźni, specjalista z Nowin Wielkich stworzył dla Bałtowa m.in. dilofozaury, wulkanodony, kentrozaury i scelidozaura. Jesienią ma dołączyć do tego stada olbrzymi diplodok, który będzie mierzył od głowy do ogona 27 m.

Po spacerze malowniczą ścieżką pośród figur wymarłych olbrzymów, dorośli mogą odpocząć w Bałtowskim Parku Jurajskim w kawiarni ze szkieletem dinozaura pośrodku. Na najmłodszych czeka z kolei niezwykły plac zabaw; dzieci mogą - jak prawdziwi badacze - odkopać w piaskownicy 14-metrowy szkielet tyranozaura.

Stowarzyszenie Delta planuje otworzyć w Bałtowie także muzeum jurajskie i rozbudować wokół kompleksu wystaw infrastrukturę dla turystów - placówki gastronomiczne, bazę noclegową, kąpielisko, kemping, pole namiotowe, ścieżki rowerowe i wyciąg narciarski.

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)