Paranoja w PiS. Sroka: Pytają mnie, czy byli podsłuchiwani
Przewodnicząca komisji ds. Pegasusa Magdalena Sroka (PSL-Trzecia Droga) przyznała w programie "Tłit', że zgłaszają się do niej politycy PiS, którzy pytają, czy byli inwigilowani. - To nie jest środowisko związane jakimikolwiek wspólnymi wartościami. Tam są ludzie, którzy mają swoje określone interesy. Oni sobie nie ufają. Tam panuje atmosfera wiecznej podejrzliwości. (...) (Politycy PiS - red.) są trochę spłoszeni i obawiają się tego, jakie materiały zostały zebrane, ponieważ te materiały gdzieś cały czas są, czy to w służbach, czy to w prokuraturze - mówiła posłanka. Dodała, że tylko w ciągu ostatnich dwóch dni co najmniej pięć osób z PiS zadało jej pytania w tej sprawie.