"Łączność specjalna" Rosjan sparaliżowana. "Cyberoperacja"
Wywiad wojskowy Ukrainy (HUR) poinformował we wtorek, że w wyniku przeprowadzonego przez jego specjalistów cyberataku, "padł" serwer wykorzystywany przez rosyjski resort obrony do łączności specjalnej.
Ukraiński wywiad wojskowy przeprowadził atak we wtorek. Jak przekazano, w jego wyniku "zatrzymano wymianę informacji między wydziałami ministerstwa obrony Rosji, które korzystały z tego zlokalizowanego w Moskwie serwera".
Zaznaczono, że oprogramowanie na zaatakowanym serwerze było zatwierdzone przez rosyjską Federalną Służbę Bezpieczeństwa (FSB) jako odpowiadające państwowym standardom ochrony informacji. Oprogramowanie zainstalowano w różnych rosyjskich obiektach strategicznych, w tym wojskowych.
"Cyberoperacja trwa" - podsumował ukraiński wywiad wojskowy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: rolnicy wywołali chaos we Francji. Drogi do Paryża zablokowane
Kijów potwierdza postępy
HUR przekazał ponadto we wtorek, że ukraińskie wojska będą gotowe do podjęcia działań, gdy tylko zakończy się ofensywa rosyjska.
- Gdy ruch wojsk przeciwnika dobiegnie końca, rozpocznie się ruch naszych sił - zapowiedział Kyryło Budanow, który pełni funkcję szefa ukraińskiego wywiadu wojskowego.
Jego zdaniem rosyjska ofensywa na terytorium Ukrainy dojdzie do swojego końca z nadejściem wiosny. Wówczas - jak dodał - ofensywa "całkowicie się wyczerpie".
Aktualna operacja ofensywna prowadzona przez Rosję na Ukrainie rozpoczęła się w listopadzie 2023 roku.
Przeczytaj też:
Źródło: PAP