RELACJA ZAKOŃCZONA

Zapowiedział nową ofensywę. "Odepchniemy linię frontu" [RELACJA NA ŻYWO]

Zapowiedział nową ofensywę. "Odepchniemy linię frontu"
Zapowiedział nową ofensywę. "Odepchniemy linię frontu"
Źródło zdjęć: © TG
Mateusz CzmielRadosław Opas

30.01.2024 | aktual.: 31.01.2024 21:31

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Środa to 707. dzień rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Dyktator Władimir Putin rozpoczął kampanię prezydencką. Na spotkaniu ze swoimi pełnomocnikami zapowiedział "nową ofensywę na dużą skalę przeciwko Ukrainie". - Konieczne jest przesunięcie linii frontu na taką odległość, która uchroni terytorium Federacji Rosyjskiej przed ostrzałem z broni zachodniej. Odepchniemy ją - bredził Putin. Wspomniał też o Awdijiwce. Rosjanie tracą tam dziennie blisko 1000 żołnierzy. Mimo to Putin nie przerywa krwawego szturmu. - W tej chwili na linii styku toczą się bitwy. Jest to najostrzejszy i najbardziej wrażliwy obszar walki o Rosję - powiedział dyktator, który ubiega się o piątą kadencję. Śledź relację na żywo Wirtualnej Polski.

Najważniejsze informacje
Relacja zakończona

Zapraszamy do dalszego śledzenia naszej relacji na żywo:


Zastępca sekretarza stanu USA ds. politycznych Wiktoria Nuland powiedziała, że "Władimira Putina czekają "miłe niespodzianki" na polu bitwy. - Wyjeżdżam dziś z większą pewnością, że, w miarę jak Ukraina wzmacnia swoją obronę, pan Putin spotka się z kilkoma miłymi niespodziankami na polu bitwy i że Ukraina odniesie bardzo duży sukces - stwierdziła i pogratulowała Ukrainie "wyrządzenia ogromnych szkód siłom lądowym Rosji". Wcześniej portal Politico donosił, że w "najbliższą środę" Kijów może otrzymać pociski GLSDB, które nigdy wcześniej nie były wykorzystywane na froncie.

Reuters donosi, że rosyjski dyktator Władimir Putin przyleci do Turcji 12 lutego. Agencja powołuje się na źródła bliskie tureckiemu prezydentowi. Jeśli te doniesienia się potwierdzą, będzie to pierwsza wizyta Putina w kraju NATO od początku inwazji na Ukrainę.

Takie aktywa, należące do osób objętych sankcjami, powinny przybliżać nasze zwycięstwo; to dopiero początek - zadeklarował ukraiński urzędnik.

Administracja prezydenta USA Joe Bidena popiera przyjęcie ustawy, która umożliwiłaby konfiskatę rosyjskich aktywów o wartości około 300 mld dolarów i przeznaczenie ich na odbudowę Ukrainy po wojnie. Waszyngton zamierza skoordynować te działania z sojusznikami z grupy G7, a szczególnie państwami z Europy, gdzie wartość zamrożonych rosyjskich aktywów jest szacowana na około 200 mld dolarów. Ten temat zostanie podniesiony przez USA podczas spotkania przywódców państw G7 w lutym, w drugą rocznicę inwazji Rosji na Ukrainę - informowała w pierwszej połowie stycznia agencja Bloomberga.

Wcześniej Bank Światowy szacował, że koszt odbudowy Ukrainy ze zniszczeń wojennych może wynosić około 411 mld dolarów.

Do budżetu państwa wpłynęły pierwsze pieniądze przejęte z aktywów skonfiskowanych Rosjanom i ukraińskim kolaborantom objętym sankcjami - oligarsze Olegowi Deripasce, a także okupacyjnym zarządcom obwodów chersońskiego i zaporoskiego - poinformował Witalij Kowal, przewodniczący Fundacji Mienia Państwowego Ukrainy.

Aktywa o wartości ponad 32 mln hrywien, czyli około 3,4 mln zł, zostały przejęte po skonfiskowaniu przedsiębiorstwa Deripaski na Ukrainie, a także pieniędzy należących do kolaborantów i okupacyjnych namiestników w regionach chersońskim i zaporoskim - Wołodymyra Saldo i Dmytro Worony - przekazał Kowal. Jak dodał, środki wpłynęły do budżetu we wtorek.

W środę odbyło się inauguracyjne spotkanie grupy roboczej, której zadaniem jest zająć się kwestiami bezpieczeństwa oraz integracji Ukrainy z NATO. Wśród członków tego zespołu, pochodzących z różnych zakątków świata, znaleźli się również dwaj przedstawiciele Polski - były prezydent RP, Aleksander Kwaśniewski oraz były premier, Marek Belka.

Zgadzamy się, że pomoc Ukrainie pozostaje najwyższym priorytetem; Putin musi tę wojnę przegrać, dlatego musimy długofalowo wspierać Ukraińców; z uznaniem przyjęliśmy duńską decyzję o przekazaniu Ukrainie myśliwców F-16 - powiedział szef MSZ Radosław Sikorski po spotkaniu ze szefem MSZ Danii.

Pilne

Kijów przyznał się do ataku na lotnisko w Sewastopolu.

Źródła tureckie: Putin odwiedzi Turcję 12 lutego.

Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości (MTS) w Hadze, główny organ sądowy ONZ, orzekł w środę, że Rosja naruszyła niektóre zapisy konwencji ONZ o zwalczaniu finansowania terroryzmu.

Rosja naruszyła przepisy prawa międzynarodowego, nie sprawdzając wsparcia finansowego dla grup separatystycznych we wschodniej Ukrainie w 2014 roku - orzekł MTS. Nie nakazał jednak Moskwie wypłacenia odszkodowania, o które wnioskowała Ukraina.

Państwo naruszyło również traktat antydyskryminacyjny ONZ, nie chroniąc edukacji w języku ukraińskim na Krymie - dodano.

MTS odmówił wydania orzeczenia w sprawie rosyjskiej odpowiedzialności za zestrzelenie samolotu Malaysia Airlines MH17 nad wschodnią Ukrainą 17 lipca 2014 r., o co zwrócił się do niego Kijów. Odrzucił także inne roszczenia, dotyczące dyskryminacji etnicznych Tatarów i Ukraińców po aneksji - podała agencja Reutera.

W skardze złożonej przez Ukrainę w lutym 2022 r., dwa dni po rozpoczęciu inwazji przez Rosję, zarzucono Moskwie złamanie konwencji ONZ w sprawie zapobiegania i karania zbrodni ludobójstwa. Stwierdzono, że Rosja fałszywie oskarżyła Ukrainę o ludobójstwo w Donbasie, a następnie wykorzystała to oskarżenie jako pretekst do przeprowadzenia inwazji na ten kraj.

W marcu 2022 r. Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości oznajmił, iż atak Rosji na Ukrainę był nielegalny, i wydał zarządzenie tymczasowe nakazujące przerwanie operacji militarnej. Rosja przesłała do sądu pismo, w którym oświadczyła, że trybunał nie ma prawa zajmować się sprawą.

MTS odrzucił wówczas rosyjskie zarzuty o ludobójstwo we wschodniej Ukrainie i wydał środek tymczasowy nakazujący Rosji wstrzymanie inwazji. W świetle prawa międzynarodowego jest on wiążący.

W ostatnich tygodniach MTS rozpatrywał również sprawę wniesioną przez Republikę Południowej Afryki, oskarżającą Izrael o popełnienie ludobójstwa w Strefie Gazy. Sędziowie wydali środki tymczasowe, wzywając Izrael do podjęcia wszelkich możliwych działań w celu zapobieżenia aktom ludobójstwa i zniszczeniom.

"Prosimy nie opuszczać schronów. Wróg atakuje masowo" - przekazały krymskie kanały Telegramu. Według informacji przekazanych przez gubernatora Sewastopola, jeden z "celów powietrznych" został zestrzelony. Kłęby czarnego dymu unoszą się w pobliżu lotniska. Zamknięty został most Krymski.

Kolejne nagranie z Sewastopola.

Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości stwierdził, że Rosja naruszyła niektóre części Konwencji ONZ o zapobieganiu finansowaniu terroryzmu. Chodzi o finansowanie przez Moskwę separatystów w Donbasie w 2014 roku.

Kijów złożył do sądu skargę w 2017 roku.

Jednocześnie sąd ONZ odmówił przyznania Ukrainie odszkodowania i nie podjął konkretnej decyzji w sprawie odpowiedzialności Federacji Rosyjskiej za katastrofę malezyjskiego Boeinga w obwodzie donieckim 17 lipca 2014 roku.

Pożar po północnej stronie Sewastopola, mniej więcej w rejonie lotniska Belbek.

Na miejsce miało przyjechać "wiele wozów strażackich".

Gubernator Sewastopola: według wstępnych danych zestrzelono cel powietrzny.


Według Michaiła Razwożajewa pożar w okolicach bazy wojskowej spowodowany jest "upadkiem szczątków zestrzelonego drona". - Na miejscu są wszystkie służby - dodał.

Rosyjska baza Belbek na okupowanym Krymie miała zostać trafiona.

W Sewastopolu działa system obrony powietrznej, wszystkie służby zostały postawione w stan gotowości – poinformował na swoim kanale Telegram gubernator miasta Michaił Razwożajew.

Aktualna mapa alarmów.

TG
TG© TG

Na Krymie wciąż słychać eksplozje - głównie w Sewastopolu.

Z ostatniej chwili

Osoby, które znajdowały się na poprzedniej liście do wymiany, do której nie doszło ze względu na upadek samolotu Ił-76, podczas tej wymiany nie wróciły – przedstawiciel wywiadu Andrij Jusow.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował w środę o powrocie kolejnych 207 ukraińskich obywateli z rosyjskiej niewoli. Szef państwa powiadomił, że w tej grupie znaleźli się zarówno wojskowi, jak też cywile.

"Pamiętamy o każdym (Ukraińcu) i każdej (Ukraince) w niewoli. (...) Musimy odzyskać wszystkich. Pracujemy nad tym" - podkreślił Zełenski w komunikacie opublikowanym na Telegramie

Prezydent podziękował za doprowadzenie do powrotu jeńców m.in. szefowi ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR) gen. Kyryło Budanowowi, przewodniczącemu biura (kancelarii) głowy państwa Andrijowi Jermakowi i szefowi Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) gen. Wasylowi Malukowi.

"Do chwili obecnej przeprowadzono 49 wymian jeńców. Do domów powróciło 2828 osób, wśród nich - 2681 żołnierzy i 147 cywilów. W niewoli, według stanu na dzisiaj, pozostaje ponad 8 tys. ludzi, w tym ponad 1600 cywilów" - informował 24 stycznia Jurij Taraniuk, przedstawiciel ukraińskiego sztabu koordynacyjnego ds. wymiany jeńców wojennych.