Paraliż lotów na samym początku wakacji
Drugi dzień strajku kontrolerów lotów we Francji powoduje chaos na lotniskach, szczególnie w Paryżu, gdzie odwołano 40 proc. lotów. W piątek odwołana została większość lotów pomiędzy Paryżem a Warszawą i Krakowem.
Co musisz wiedzieć?
- Kiedy i gdzie? Strajk kontrolerów lotów trwa we Francji od czwartku, a szczególnie dotknięte są lotniska w Paryżu.
- Dlaczego? Związki zawodowe kontrolerów domagają się poprawy warunków pracy.
- Jakie są skutki? W czwartek odwołano 933 rejsy, a w piątek przewoźnicy zostali poproszeni o anulowanie 40 proc. lotów.
Drugi dzień strajku kontrolerów lotów we Francji zbiega się z początkiem wakacji szkolnych, co powoduje ogromne utrudnienia dla podróżnych. W czwartek, pierwszego dnia protestu, odwołano 933 rejsy, co stanowiło około 10 proc. wszystkich zaplanowanych lotów. Najbardziej ucierpiało lotnisko w Nicei, gdzie anulowano połowę rejsów.
Jakie są reakcje na strajk?
Premier Francji Francois Bayrou skrytykował wybór terminu strajku, określając go jako "szokujący". - Wybrać na strajk kontrolerów lotów dzień, w którym wszyscy wyjeżdżają na wakacje, to brać Francuzów za zakładników - powiedział Bayrou.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jesteśmy na granicy z Niemcami. Oto jak wygląda sytuacja
W piątek sytuacja na lotniskach w Paryżu jest jeszcze bardziej napięta. Urząd lotnictwa cywilnego (DGAC) poprosił przewoźników o odwołanie 40 proc. lotów, co dodatkowo komplikuje plany podróżnych. Lotnisko Charles-de-Gaulle, które w sezonie letnim obsługuje codziennie ok. 350 tys. osób, jest jednym z najbardziej dotkniętych.
Dlaczego kontrolerzy strajkują?
Strajk został ogłoszony przez dwa związki zawodowe kontrolerów lotów, które domagają się poprawy warunków i organizacji pracy. Protesty te mają na celu zwrócenie uwagi na problemy, z jakimi borykają się pracownicy sektora lotniczego.
Sytuacja na lotniskach we Francji pozostaje trudna, a podróżni muszą liczyć się z dalszymi utrudnieniami. Władze apelują o cierpliwość i zrozumienie dla trudnej sytuacji.
Przeczytaj także: Wypadek Flixbusa w Niemczech. 23 osoby ranne